niedziela, 14 kwietnia 2013

Cour de cassation: obraźliwe komentarze na Facebook’u nie(koniecznie) są elementem debaty publicznej


Zgodnie z orzeczeniem francuskiego Cour de cassation (Arrêt n° 344 du 10 avril 2013 (11-19.530)) umieszczenie na Facebook’u komentarza adresowanego do określonej i ograniczonej grupy odbiorców nie stanowi wypowiedzi w przestrzeni publicznej, a zatem nie jest podstawą postępowania o zniesławienie ani zniewagę.

W przypadku pracowniczki apelującej do Prezydenta Sarkozy’ego o „eksterminację szefowych tak tępych jak moja” (MSN), oraz nawołującej o „eliminację szefów, a przede wszystkim [niezaspokojonych seksualnie] szefowych zanieczyszczających nam życie”, która jednak zwracała się na portalu społecznościowym do własnych znajomych, sąd stwierdził, że wyrażanie owych opinii miało miejsce w ramach wspólnoty interesów (une communauté d’intérêts). Jest to kolejne orzeczenie,  w którym sąd przyznaje ochronę pracownikom w sporze z pracodawcą na tle komentarzy umieszczanych na Facebooku’u (Entreprise dénigrée sur Facebook: les licenciements annulés).

1 komentarz:

MJM pisze...

Tymczasem w Polsce: "Śledczy będą musieli ustalić, czy znieważenie na prywatnym profilu miało charakter publiczny. Sama Wójciak mówiła w wywiadach: - To była wypowiedź skierowana do grona znajomych. Nie zamierzałam ogłaszać tego publicznie.", GW, Prokuratura chce ścigać Ewę Wójciak. Za wpis na Facebooku, http://bit.ly/17uLd1l