piątek, 5 lipca 2013

Amerykańskie preferencje handlowe a sprawa Snowden’a

Sprawa azylu dla Edwarda Snowden’a ma coraz poważniejsze konsekwencje polityczne. Po przymusowym lądowaniu samolotu prezydenta Boliwii w Wiedniu (o czym informowaliśmy w jednym z naszych poprzednich postów), kolejnym polem batalii stały się amerykańskie preferencje handlowe dla Ekwadoru. Państwo to korzysta z dwóch mechanizmów: tzw. General System of Preferences (o którym pisaliśmy tu) oraz specjalnego programu dla krajów Południowej Ameryki zwalczających produkcję i handel narkotykami (na podstawie Andean Trade Promotion and Drug Eradication Act (ATPDEA)). W kontekście tego ostatniego mechanizmu Waszyngton zagroził ostatnio, że w przypadku udzielenia przez Ekwador azylu Edwardowi Snowden’owi, kraj ten zostanie usunięty z listy państw korzystających z programu. W odpowiedzi na te groźby prezydent Correa jednostronnie zrzekł się uprawnień przysługujących jego krajowi na podstawie ATPDEA twierdząc, że instrument ten stał się jedną z form niedozwolonego nacisku Stanów Zjednoczonych na Ekwador. 

Warto dodać, że status GSP przysługujący Ekwadorowi jest również aktualnie przedmiotem badania ze strony USTR. W szczególności Stany Zjednoczone sprawdzają w jakim stopniu Ekwador respektuje i wykonuje orzeczenia trybunałów arbitrażowych (jeden z warunków korzystania z systemu GSP). Pozbawienie Ekwadoru statusu GSP miałoby dla tego kraju poważne konsekwencje gospodarcze.

Brak komentarzy: