piątek, 2 lutego 2018

Powoli widać skutki zawieszonych rozmów pokojowych na Filipinach: aresztowania w toku

Prezydenta Filipin, Rodrigo Duterte, chyba nie trzeba nikomu przestawiać, jest on znany z surowej polityki wobec przestępczości narkotykowej, po grożenie ‘sukinsynom’ z ONZ (o czym już pisaliśmy tutaj). W ostatnich latach doszło również do podpisania, po latach negocjacji, porozumienia pokojowego z Islamskim Frontem Wyzwolenia Moro (o czym pisaliśmy tutaj). Niestety, negocjacje z komunistami nie idą już tak dobrze.

Pod koniec zeszłego roku (w listopadzie 2017), Prezydent Duterte wydał proklamację nr 360 kończącą rozmowy pokojowe z komunistycznymi rebeliantami (National Democratic Front-Communist Party of the Philippines/NDF - The New People's Army/NPA), które z przerwami trwają od lat 80tych. Powodem zerwania rozmów było ‘zaangażowanie się NPA w zbrodnie i działania wojenne’ w trakcje trwania rozmów pokojowych, co została zinterpretowanie jako: ‘niefortunne, że członkowie NDF-NPA nie wykazali się szczerością i zaangażowaniem w dążeniu do prawdziwych i znaczących pokojowych negocjacji’ (zob. np. tutaj). 

W tym tygodniu, Filipińskie siły bezpieczeństwa aresztowały szefa zbrojnego skrzydła ruchu komunistycznego. W trakcie aresztowania Rafael Baylosis (który jest posądzany o bycie ‘sekretarzem’ NPA), został aresztowany również Roque Guillermo. 

Rozgorzała teraz debata w Manili, czy aresztowanie Baylosis (nota bene bez nakazu) jest zgodne z prawem, czy raczej jest on nadal objęty immunitetem wydanym przez rząd. W odpowiedzi, przedstawiciel rządu, Harry Roque, oświadczył że gwarancje bezpieczeństwa i immunitetu przestają obowiązywać po tym jak Prezydent Duterte odstąpił od rozmów pokojowych. 

Baylosis znalazł się wśród 18 przywódców rebeliantów zwolnionych za kaucją w sierpniu 2016 r, i dostał pozwolenie na wyjazd do Niderlandów w celu uczestniczenia w rozmowach pokojowych jako ‘konsultant’. Musi on teraz stawić czoła oskarżeniom o morderstwo po tym, jak armia odkryła masowy grób 15 podejrzanych szpiegów rządowych w 2006 r. zabitych w centralnych Filipinach.

Zatrzymanie Baylosis i jego doradcy nastąpiło dwa tygodnie po wydaniu przez sąd w Manili nakazu aresztowania trzech innych rebeliantów zaangażowanych w rozmowy pokojowe, którzy zostali zwolnieni z więzienia w 2016 roku wraz z Baylosis. Trzech z nich, z których żaden nie został dotychczas zatrzymany, odbywało wyroki za morderstwo w związku z zabójstwami popełnionymi w latach 80.

Jak na razie nie zapowiada się, aby negocjacje z Maoistycznymi rebeliantami na Filipinach miały ruszyć do przodu w najbliższym czasie, ale biorąc pod uwagę dotychczasową historię tych negocjacji, nic nie jest jeszcze stracone.

Brak komentarzy: