poniedziałek, 14 września 2020

Kolejne państwo arabskie decyduje się na normalizację stosunków z Izraelem

W połowie sierpnia donosiliśmy, że Izrael oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie zgodziły się na zawarcie porozumienia o normalizacji stosunków. Uczyni ono ZEA trzecim państwem arabskim, po Egipcie i Jordanii, utrzymującym stosunki dyplomatyczne z Izraelem.
W dniu 11 września na Twitterze prezydent Donald Trump ogłosił, że również Bahrajn zdecydował się na normalizację relacji z Izraelem. Do wznowienia stosunków dyplomatycznych ma dojść w ciągu 30 dni. Podobnie jak porozumienie ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, również to z Bahrajnem ma obejmować kwestie bezpieczeństwa, handlu, ruchu lotniczego, turystyki itd.


Na prezydenckim Twitterze pojawił się również tekst wspólnego oświadczenia Stanów Zjednoczonych, Bahrajnu i Izraela, w którym nawiązano do kwestii Palestyny. Jest w nim m.in. mowa, że strony oświadczenia będą nadal pracować nad osiągnięciem pokoju w konflikcie palestyńsko-izraelskim.
To jednak nie uspokoiło nastrojów w samej Palestynie, która potępiła zapowiedź normalizacji stosunków między Bahrajnem i Izraelem. Palestyńskie władze wezwały ambasadora w Bahrajnie na konsultacje, jak również wezwały Bahrajn do natychmiastowego wycofania się z decyzji o porozumieniu z Izraelem jako wyrządzającej ogromną szkodę Palestyńczykom. Rzecznik Hamasu powiedział z kolei, że decyzja Bahrajnu oznacza wsparcie dla izraelskiej okupacji.

Przypomnijmy, że ceremonia podpisania porozumienia normalizującego stosunki między Izraelem a Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi odbędzie się już we wtorek, 15 września w Białym Domu.

Brak komentarzy: