Strony

środa, 22 maja 2019

Publikacja raportu sejmowej komisji śledczej nie stanowi naruszenia EKPC

Interesujących rozstrzygnięć ETPC przeciwko Polsce jest w ostatnich latach coraz mniej, warto więc zwrócić uwagę na jedną z ostatnich decyzji w sprawie Kwiatkowski p. Polsce. Trybunał ocenił jako niedopuszczalną skargę złożoną przez Roberta Kwiatkowskiego w zw. z przyjęciem przez Sejm w 2004 r. raportu dotyczącego korupcji przy okazji nowelizacji ustawy o radiofonii, czyli w tle tzw. afery Rywina. Skarżący zarzucał, że raport naruszył jego dobra osobiste, a także był dla niego równoznaczny z sankcją karną. Bezskutecznie dochodził stwierdzenia naruszenia swoich dóbr osobistych przed sądami krajowymi. 

Trybunał zasiadając w składzie Komitetu złożonego z 3 sędziów nie podzielił zarzutów skarżącego. Uznał, że w raporcie Sejmu nie rozstrzygano o winie skarżącego, a jedynie dokonano politycznej oceny jego działalności jako osoby pełniącej wysoką funkcję publiczną. Skarżący nie został skazany na jakąkolwiek sankcję karną, dlatego też ETPC doszedł do wniosku, że art. 6 ust. 1 Konwencji nie będzie miał zastosowania w sprawie.

Odnosząc się do zarzutów dotyczących naruszenia prawa do poszanowania życia prywatnego skarżącego, Trybunał ocenił, że komisja procedowała i wydała raport działając w oparciu o postanowienia Konstytucji, które wyposażają Sejm w kompetencje kontrolne i śledcze. Uwzględniając wagę rozpatrywanych przez komisję zarzutów, Trybunał ocenił, że publikacja wyników jej prac spełniała przesłanki dopuszczalnej ingerencji w życie prywatne. Materiały zebrane w trakcie badania tzw. sprawy Rywina udowodniły, że istniały faktyczne powody dla funkcjonowania komisji, a jej ustalenia nie mogą być ocenione jako arbitralne. Dlatego też ingerencja w prawa skarżącego była uzasadniona.

Trzeba pamiętać, że tłem powyższego rozstrzygnięcia było wcześniejsze rozstrzygnięcie ETPC ze skarg samego Lwa Rywina. Przedmiotem tych skarg (skargi nr 6091/06, 4047/07 oraz 4070/07), zakończonych stwierdzeniem braku naruszenia Konwencji, był przede wszystkim zarzut naruszenia gwarancji do niezawisłego i bezstronnego sądu w sytuacji, gdy przeciwko skarżącemu toczyło się postępowanie, które prowadzone było równolegle z pracami komisji śledczej powołanej do wyjaśnienia afery. ETPC rozstrzygając zarzut naruszenia art. 6 ust. 2 Konwencji, stanowiącego gwarancję domniemania niewinności, nie był jednomyślny i większością 4 do 3 stwierdził, że nie doszło do naruszenia praw skarżącego. Natomiast w kwestii zarzutu naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji (prawo do rzetelnego procesu), Trybunał jednogłośnie nie stwierdził naruszenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz