Strony

czwartek, 10 kwietnia 2014

Baryłkowe bomby w świetle międzynarodowego prawa humanitarnego

Syryjskie siły zbrojne na dużą skalę używają tzw. baryłkowych bomb (barrel bombs), które są o wiele tańsze w produkcji niż tradycyjne bomby. Składają się z cylindrów, zazwyczaj właśnie baryłek po oleju, które są wypełniane materiałami wybuchowymi (choćby i paliwem)  i odłamkami metalu, a ich siła rażenia (i tym samym niszczycielska) bywa większa niż zwykłych pocisków. Dodatkowo szerzą one terror wśród cywilów ze względu na ogromny hałas, jaki powoduje ich użycie (zobacz tutaj).

Wcześniej syryjskie siły zrzucały tego typu bomby z niskiej wysokości, ale odkąd opozycja zdobyła broń mogącą strącać helikoptery, armia zrzuca tego typu bomby z dużej wysokości i tym samym precyzja uderzenia jest mniejsza. Według licznych raportów, tego typu bomby są używane do atakowania cywilów, a ich niedyskryminacyjne użycie potępiła Rada Bezpieczeństwa w syryjskiej rezolucji z lutego 2014 r. (pisaliśmy o niej tutaj).


Trudno argumentować, że sam typ bomby baryłkowej jest zabroniony. Chyba że niektóre baryłkowe bomby zakwalifikować jako broń zapalającą, gdy są one wypełnione choćby napalmem. W takim przypadku doszłoby do złamania przez Syrię zwyczajowej normy zabraniającej użycia tego typu broni (Syria nie jest stroną konwencji o nieludzkich broniach z 1980 r. i jej protokołów dodatkowych, które wprowadziły konwencyjny zakaz tego typu broni, zobacz szerzej na ten temat tutaj). Można bowiem wskazać sytuacje, w których użycie baryłkowej broni było uzasadnione, gdyż było wymierzone w cele wojskowe.  Jeśli ich celem jest szerzenie strachu wśród cywilów, to ich użycie mogłoby być zabronione jako korzystanie z metod walki szerzących terror, co jest zabronione przez prawo konfliktów zbrojnych (art. 51 (2) I protokołu dodatkowego do KG oraz art. 13 (2) II protokołu dodatkowego do KG, które to przepisy na mocy prawa zwyczajowego mają również zastosowanie w konfliktach wewnętrznych).

W tych jednak przypadkach, kiedy baryłkowe bomby są zrzucane na obiekty cywilne można formułować oskarżenia o zbrodnie wojenne czy nawet - biorąc pod uwagę skalę ataków, ich systematyczność, rozległość - o zbrodnie przeciwko ludzkości.

Na temat zbrodni w Syrii pisaliśmy również tutaj i tutaj.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz