Strony

niedziela, 7 grudnia 2014

Państwa członkowskie UE coraz bliżej możliwości blokowania upraw GMO

3 grudnia, po wielogodzinnych negocjacjach udało się osiągnąć kompromis pomiędzy Radą UE i Parlamentem Europejskim w sprawie możliwości wprowadzenia przez państwa członkowskie UE zakazu uprawy GMO na swoim terytorium. Jak donosiliśmy wcześniej, Rada przyjęła wspólne stanowisko w tej sprawie już w czerwcu, jednak dopiero teraz udało się uzgodnić wspólny tekst z PE.

Propozycja zmiany dyrektywy 2001/18/WE została przedstawiona przez poprzednią Komisję w 2010 (historia prac nad projektem rozporządzenia), jednak dotychczas nie udawało się uzgodnić kompromisu pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami GMO. Obecna Komisja dokończenie prac nad projektem uznała za jeden ze swoich priorytetów.  Głównym elementem kompromisu było ustalenie, że państwa będą wprowadzały zakazy uprawy konkretnych odmian GMO lub ich grup, ale nie uprawy GMO w całości. Wydłużono w stosunku do propozycji Rady okres, na który będzie można wprowadzić zakaz. Zdaniem Komisarza Andriukaitisa, który z zadowoleniem przyjął kompromis, jest to realizacja założeń nowej Komisji, a nowe prawo pozwoli demokratycznie wybranym rządom państw wpływać na bezpieczeństwo żywności.  


Oczywiście jak to zwykle z kompromisami bywa, z przyjętego rozwiązania nie są zadowoleni ani zwolennicy, ani przeciwnicy upraw GMO. Przeciwnicy twierdzą, że brak zmian w procedurze zatwierdzania nowych upraw i ocenie ryzyka dokonywanej na szczeblu unijnym powoduje brak pewności prawnej dla państw członkowskich, jak również może pozwolić na pozywanie państw członkowskich przed np. panele WTO (bo zakaz jest wprowadzany bez konieczności oparcia go na jakichkolwiek podstawach naukowych czy analizie ryzyka, a nawet może być wprowadzony wbrew takiej analizie dokonanej przez KE). Zwolennicy GMO przekonują z kolei, że zahamuje to rozwój nowoczesnego rolnictwa w Europie. (Komentarz Euractive i EUObserver)

Rozporządzenie wejdzie w życie po jej zatwierdzeniu przez PE na posiedzeniu plenarnym oraz po przyjęciu przez Radę.  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz