W ubiegłą środę, 20 grudnia, Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że rozporządzenie 1259/2010 w sprawie wprowadzenia w życie wzmocnionej współpracy w dziedzinie prawa właściwego dla rozwodu i separacji prawnej (tzw. rozporządzenie Rzym III) nie ma zastosowania do talaku - dopuszczalnej w niektórych państwach muzułmańskich formy zakończenia małżeństwa poprzez trzykrotne powtórzenie specjalnej formuły (sprawa C-372/16 Soha Sahyouni v. Raji Mamischowi).
R. Mamisch i S. Sahyouni zawarli związek małżeński w Syrii, obecnie zaś mieszkają w Niemczech. Posiadają obywatelstwo obu państw. W 2013 r. R. Mamisch złożył oświadczenie o rozwodzie, wygłaszając specjalną formułę przed sądem prawa szariatu w syryjskiej Lakatii. S. Sahyouni, która nie była obecna podczas procedury talaku, po paru miesiącach podpisała oświadczenie, w którym przyznała, że doszło do rozwodu i zwolniła męża ze wszystkich ciążących na nim obowiązków. Tym samym zgodnie z prawem wyznaniowym doszło do rozwodu prywatnego, czyli takiego, co do którego nie udział sądu, a samo oświadczenie małżonka wywołuje skutek prawny w postaci zakończenia małżeństwa. Następnie mężczyzna złożył do właściwego sądu niemieckiego wniosek o uznanie rozwodu. Sąd I instancji uwzględnił wniosek, stwierdzając, że zgodnie z rozporządzeniem Rzym III prawem właściwym dla oceny rozwiązania małżeństwa w tym przypadku było prawo syryjskie. Sąd II instancji nabrał jednak wątpliwości co do interpretacji przepisów rozporządzenia i zadał Trybunałowi Sprawiedliwości szereg pytań prejudycjalnych.
Trybunał Sprawiedliwości orzekł w szczególności, że:
· rozporządzenie Rzym III samo w sobie nie ma zastosowania do uznania orzeczenia rozwodowego wydanego w państwie trzecim, ale na mocy prawa niemieckiego materialnoprawne przesłanki, jakie powinien spełnić taki rozwód, są rozpatrywane w świetle prawa państwa określonego zgodnie z rozporządzeniem,
· rozporządzenie Rzym III obejmuje jedynie rozwody orzeczone albo przez sąd państwowy, albo przez organ publiczny lub pod jego kontrolą,
· szariacki rozwód prywatny nie może być zatem objęty zakresem pojęcia „rozwód” z art. 1 rozporządzenia Rzym III, w związku z czym nie podlega uznaniu na tej podstawie.
Na koniec warto przypomnieć, że rozporządzenie Rzym III obowiązuje jedynie w szesnastu państwach Unii i nie obejmuje m.in. Polski. Dopuszczalność uznania prywatnego rozwodu koranicznego musiałoby więc zostać ocenione w naszym porządku prawnym na podstawie ustawy Prawo prywatne międzynarodowe. Ocena taka, w świetle klauzuli porządku publicznego, byłaby z pewnością negatywna.
Bardzo ciekawe...
OdpowiedzUsuń