Strony

piątek, 2 listopada 2018

Prezes MTSu o niełączeniu mandatu sędziego i arbitra (oraz o skażeniu azbestem Pałacu Pokoju)

Members of International Court in Deliberation Room at The Hague
Sala narad MTS (przed renowacją). Źródło: UN Mutlimedia

Na stronie Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości opublikowano wystąpienie prezesa MTS, Abdulqawi A. Yusufa, z okazji 73. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ. W tradycyjnym przemówieniu podsumowano roczny dorobek Trybunału, w szczególności rozprawy w 6 sporach i 4 wyroki (z 17 trwających postępowań spornych, 1 procedury o wydanie opinii doradczej, nie wspominając o postępowaniach którymi Trybunał przestał się w ubiegłym roku zajmować). Na szczególną uwagę może jednak zasługiwać fragment wystąpienia dotyczący pozasądowej aktywności sędziów Trybunału.

Prezes MTS przyznał, że przez lata utarło się, iż sędziowie obok pełnienia swojego mandatu mogli równocześnie pełnić funkcje arbitrów w arbitrażach międzypaństwowych oraz państwo-inwestor. Ze względu na stale narastającą ilość pracy, kilka miesięcy temu Trybunał dokonał przeglądu tych praktyk i przyjął odnośne wytyczne.


Co do zasady sędziowie nie będę więcej uczestniczyć w postępowaniach arbitrażowych, w szczególności w arbitrażu inwestycyjnym oraz handlowym. W drodze wyjątku Trybunał będzie mógł wyrazić zgodę na pełnienie funkcji arbitra na prośbę co najmniej jednego państwa, w sytuacji gdy państwa-strony sporu preferują arbitraż międzynarodowy wobec procedury sądowej, a okoliczności uzasadniają taką decyzję. Nawet wówczas, członek Trybunału będzie mógł równocześnie uczestniczyć co najwyżej w jednym postępowaniu arbitrażowym.

Sędziowie w żadnym przypadku nie przyjmą nominacji na arbitra od państwa, będącego stroną sporu toczącego się przed Trybunałem.

***
Przy okazji Abdulqawi A. Yusuf wspomniał o utrzymującym się stanie niepewności co do lokalizacji Trybunału w niedalekiej przeszłości. W związku z odkryciem w 2016 r. nowych źródeł skażenia Pałacu Pokoju azbestem, rząd niderlandzki podjął się kompleksowego odkażenia i odnowienia gmachu. Na czas prac budynek będzie musiał zostać zamknięty, jednak jak na razie nie wiadomo ani ile to potrwa, ani jak w międzyczasie zostanie zorganizowana praca Trybunału.

Ślady azbsetu w skrzydle budynku z 1977 r., w którym mieścił się pokój narad, kilka pokoi sędziowskich oraz w części archiwów, pierwotnie odkryto w 2014 roku. Cały gmach sędziów - zarówno część wzniesiona w '77 jak i '96 r., - został wówczas zapieczętowany, natomiast Fundacja Carnegie (zarządzająca Pałacem) zapewniła sędziom i sekretariatowi tymczasowe pomieszczenia. W latach 2015-2016 przeprowadzono remont, po który Trybunał w styczniu 2016 wrócił do swojej siedziby. Fundacja zwróciła się jednak do MSZ Holandii o dodatkowe testy, które przeprowadzono w 2016 r. W rezultacie ujawniono dodatkowe źródła skażenia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz