W 1987 r. John H. Holland, pisząc o systemach
złożonych, przedstawił następujący pogląd:
“(...) systems usually generate implicit internal
models of their environments, models progressively revised and improved as the
system accumulates experience. The systems learn. Consider the progressive
improvements of the immune system when faced with antigens, and the fact that
one can infer much about the system’s environment and history by looking at the
antigen population. This ability to infer something of a system’s environment
and history from its changing internal organization is the diagnostic feature
of an implicit internal model. The models encountered are usually
prescriptive—they specify preferred responses to given environmental
states—but, for more complex systems (the central nervous system, for example),
they may also be more broadly predictive, specifying the results of alternative
courses of action.” (Complex Adaptive Systems: A Primer, Holland, John. H [w:]
Worlds Hidden in Plain Sight: The Evolving Idea of Complexity at the Santa Fe
Institute, 1984–2019 (Compass), Krakauer, David C. (ed.), SFI Press. Kindle Edition.
str. 4-5)
Powyższy
fragment tylko pozornie jest odległy od nauki prawa, którą zdominowały metody
dogmatyczno- i teoretycznoprawna. Często zapomina się, że prawo jest nie tylko
sztuką, ale i systemem norm wyrażających dyrektywy postępowania. Ich celem jest
wprowadzać bezpieczeństwo, przewidywalność i ład w kontaktach międzyludzkich,
na co wskazuje choćby S. Wronkowska pisząc o zasadach dobrej legislacji (Zob. S.
Wronkowska, Na czym polega dobra legislacja? Przegląd Legislacyjny 1/2002, ss.
9-24). Zatem podobnie jak w innych systemach, również w prawie istnieją wewnętrzne
modele oparte o mierzalne parametry, które pozwalają na diagnozowanie stanu
systemu, a pośrednio także rzeczywistości, w której ten system funkcjonuje.
Warstwy w aktach prawnych
Nasze
doświadczenie zawodowe każe postrzegać akty prawne (nie tylko normatywne), jako
posiadające przynajmniej dwie warstwy. Pierwsza z nich to oczywiście tekst podlegający
interpretacji i będący głównym obiektem badań nauki prawa. Jednak z aktem
prawnym nierozerwalnie powiązana jest również warstwa metadanych. Pozwalają one
nie tylko porządkować i klasyfikować akty, ale też stanowią materiał do
wykonywania badań ilościowych i statystycznych. Owa warstwa metadanych aktu
prawnego traktowana jest raczej narzędziowo i na ogół pomijana w badaniach nad
prawem. Trudno uznać to podejście za prawidłowe. Analizy ilościowe mogą i powinny
stanowić dodatkowy sposób potwierdzania prawdziwości tez sformułowanych z
wykorzystaniem metod dominujących w nauce prawa (oczywiście tam, gdzie jest to
możliwe). Dzięki temu poglądy, które uznawane były do tej pory za bezdyskusyjne
ze względu na autorytet ich twórców, mogą zostać ukazane w zupełnie nowym
świetle i skonfrontowane z bardziej obiektywnym obrazem rzeczywistości.
Sprawdzone metody
Metadane
stanowią w większości wartości mierzalne; w szczególności dotyczy to dat
opisujących akty prawne i określanych na tej podstawie terminów. Także relacje
między aktami oraz ocena ich obowiązywania pozwala na przypisywanie aktów do
pewnych grup i ustalanie ich liczebności. Otwiera to drogę do stosowania różnego
rodzaju metod statystycznych w celu badania zjawisk zachodzących w systemie
prawa. W rezultacie badania ilościowe mogą pozwolić na analizę poprawności
tworzenia i funkcjonowania prawa z formalnego punktu widzenia, nawet przy
pewnym oderwaniu od dogmatyki czy teorii prawa.
Osoby
sceptyczne wobec takiego podejścia powinny pamiętać, że te same metody statystyczne
wykorzystywane są przy prowadzeniu np. badań klinicznych z zakresu medycyny czy
farmacji. Skoro więc uzyskane przy ich pomocy wyniki są akceptowane w dziedzinie
nauk skupiających się na tak istotnych wartościach jak życie i zdrowie, tym
bardziej metody te mogą być pomocne w nauce prawa badającej szeroko rozumiane relacje
między jednostkami oraz w społeczeństwie.
Nakazy i prognozy
Zastosowanie
metod statystycznych ułatwia spojrzenie na prawo jako na całość, na system.
Nawiązując do przytoczonego wyżej fragmentu, system ten w znacznej mierze
składa się z modeli nakazowych (ang. prescriptive) czyli oczekiwanych wzorców
zachowania. Metody statystyczne pozwalają stwierdzić, jak daleko rzeczywiste zachowania
odbiegają od tych nakazów, a więc umożliwiają diagnozowanie systemu. Jako że w obserwacjach
tych wykorzystuje się wartości mierzalne, zwiększa to ich obiektywizm, a
zmniejsza naleciałości doktrynalne. Bardzo prawdopodobne jednak, że przy odpowiedniej
ilości danych i dzięki nowoczesnej technologii metody statystyczne zaczną pełnić
także rolę predyktywną (ang. predictive). Opierając się na zidentyfikowanych
wzorcach możliwe będzie przewidywanie i korygowanie zawczasu negatywnych
zjawisk. Jako przykład można wskazać stosowanie nakazu sformułowanego w
orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, by okres vacatio legis był odpowiedniej
długości. Należy pamiętać, że ustanowiony w art. 4 ustawy z dnia 20 lipca 2000
r. o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych (t.j. Dz.
U. z 2019 r. poz. 1461) termin 14 dni to wartość domyślna i swego rodzaju minimum.
Bez wątpienia ocena, czy przyjęty okres spoczywania prawa jest odpowiedni,
powinna zachodzić indywidualnie dla każdego przypadku. Nie ma jednak przeszkód,
by w procesie decyzyjnym wspierać się obiektywnymi informacjami np. w ilu i
jakiego typu relacjach znajduje się dany akt prawny, ile wynosi mediana vacatio
legis dla aktów normatywnych w danej gałęzi prawa czy wreszcie ile nowych
regulacji zacznie obowiązywać w zbliżonym czasie. Ta ostatnia liczba wydaje się
być szczególnie interesująca. Ustalając vacatio legis aktu normatywnego bierze
się pod uwagę przede wszystkim istotność zmian czy stopień skomplikowania nowych
regulacji dla tego konkretnego aktu. Najczęściej pomija się fakt, że adresat
norm może być dotknięty przez szereg nowelizacji wchodzących w życie w tym
samym czasie. W związku z tym vacatio legis odpowiednia dla przypadku, gdy w
danym czasie zaczyna obowiązywać tylko jedna zmiana w prawie, może okazać się
zupełnie niewystarczająca, gdy jednocześnie takich zmian wejdzie w życie kilka.
Nie będzie to jednak możliwe do ustalenia (i ewentualnego skorygowania) bez dokonania
odpowiednich analiz ilościowych (więcej rozważań na ten temat można znaleźć w
artykułach „Analiza empiryczna długości vacatio legis ustaw i rozporządzeń w
praktyce legislacyjnej w latach 1992–2018”, Państwo i Prawo 10/2021 oraz „Analiza
statystyczna liczby ustaw i rozporządzeń wchodzących w życie w latach 1992 –
2018 w kontekście zachowania odpowiedniej vacatio legis”, Studia Prawnicze
1(223)(2021) https://czasopisma.inp.pan.pl/index.php/sp/article/view/2117/2228).
Określić
regułę
Statystyczne
badanie zjawisk zachodzących w prawie może dostarczyć dodatkowych przesłanek do
ustalenia znaczenia pojęć nieostrych w konkretnej sytuacji. W tym zakresie
współgra z badaniami prowadzonymi przy użyciu metody dogmatycznoprawnej, które
(zaryzykujmy to stwierdzenie) skupiają się wynajdywaniu wyjątków od reguł i formułowaniu
na tej podstawie oryginalnych wniosków. Koncentracja na wyjątkach od reguły
może jednak doprowadzić do sytuacji, gdy obraz samej reguły ulegnie
zaciemnieniu. Wówczas dane ilościowe i badania prowadzone z ich wykorzystaniem
mogą spełniać dwojaką rolę. Po pierwsze, pozwolą określić pewien zakres
wartości, które odwzorowują regułę, a po drugie – pozwolą obiektywnie
zdiagnozować rzeczywistość i określić, czy odstępstwo od reguły miało miejsce i
w jakim stopniu (jak wspomniano wyżej). Co ważne, w takim ujęciu nie ma
konfliktu pomiędzy badaniami prowadzonymi z użyciem różnych metod. Raczej
zachodzi tu synergia, stan w którym następuje wzajemne „dostarczanie” tematów
badawczych w celu uzyskania pełniejszego obrazu rzeczywistości. Paradoksalnie,
pozwala to również na łatwiejsze identyfikowanie i opisywanie wyjątków od reguł.
Praktyka prawa to też liczby
O
ile nauka prawa w dużej mierze opiera się na badaniach dogmatycznoprawnych, to
praktyka prawa dokonała gwałtownego zwrotu w kierunku metod ilościowych i statystycznych.
Większość rozwiązań informatycznych dla prawników, które wykorzystują szeroko
rozumiane uczenie maszynowe, opiera się na zamianie tekstu na dane liczbowe, a następnie
potwierdzaniu przy użyciu metod statystycznych istnienia określonego faktu np.
podobieństwa między dokumentami, istotności użytych argumentów czy istnienia w
umowie klauzul niedozwolonych. Umniejszanie znaczenia metod statystycznych w
nauce prawa przy jednoczesnym zachwalaniu lub wykorzystywaniu w praktyce
prawniczej rozwiązań z zakresu uczenia maszynowego może więc zakrawać na hipokryzję.
Bardziej jednak prawdopodobne, że wskazuje na zwykłą ignorancję w temacie,
której towarzyszy chęć autopromocji.
Sprawiedliwość to nie algorytm
Na
koniec należy podkreślić z całą stanowczością, że statystyka wykorzystywana w nauce
i praktyce prawa nie może pełnić roli wyroczni. Przy obecnym stanie wiedzy i
techniki nie da się w ten sposób zagwarantować sprawiedliwości. Nie zapewnią
jej w pełni najlepsze algorytmy czy najlepiej wytrenowane modele. Każda
jednostka i każda sprawa w dalszym ciągu wymaga indywidualnego traktowania.
Natomiast metody statystyczne i badania ilościowe nad prawem mogą dostarczyć cennych,
obiektywnych informacji potrzebnych do wydania sprawiedliwego rozstrzygnięcia. Tym
samym stanowić będą swego rodzaju lustro, w którym odbija się subiektywne
poczucie sprawiedliwości sędziego lub organu administracji.
Patryk
Ciurak – asystent w Katedrze Informatyki
Prawniczej Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. W pracy naukowej
interesuje się empiryczną analizą zmian w prawie i zastosowaniem metod
statystycznych do opisu zjawisk w nim zachodzących. Bada relacje między prawem
a kodem komputerowym oraz kierunki, w których powinna ewoluować legislacja.
Agnieszka Głowacka - magister prawa.
W latach 2012-2015 prowadząca przedmiot “Informatyka prawnicza” na wydziale
Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. W latach 2008-2021 pracownik
wydawnictwa Wolters Kluwer Polska sp. z o.o. W latach 2016-2021 odpowiedzialna
za rozwój funkcji wyszukiwania w systemie informacji prawnej LEX.
Od
Redakcji PPM: posty metodologiczne można łatwo znaleźć przez etykietę:
"metody badawcze w naukach prawnych". Można także wpisać się na osobną
listę mailingową dostępną pod adresem: https://forms.gle/xohUseaGmopu9uRB9