Właśnie mija 19 rocznica jednej z najpotworniejszych zbrodni, które miały miejsce po II Wojnie Światowej - masakry w Srebrenicy.
Rada Bezpieczeństwa w swojej rezolucji 819 nazwała Srebrenicę i okolice strefą bezpieczeństwa, chronił jej batalion holenderski (Dutchbut), który jednak nie zapobiegł upadkowi strefy i wymordowaniu mężczyzn i chłopców w liczbie ok. 8000. Masakry dokonali Serbowie (wielokrotnie wspominaliśmy już o tym przywołując choćby sprawę Krsticia np. tu) i jest to jedyna zbrodnia, która miała miejsce podczas wojny w byłej Jugosławii, co do której nie było wątpliwości, że stanowi ona zbrodnię ludobójstwa (potwierdził to zarówno trybunał jugosłowiański jak i Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości).
Rada Bezpieczeństwa w swojej rezolucji 819 nazwała Srebrenicę i okolice strefą bezpieczeństwa, chronił jej batalion holenderski (Dutchbut), który jednak nie zapobiegł upadkowi strefy i wymordowaniu mężczyzn i chłopców w liczbie ok. 8000. Masakry dokonali Serbowie (wielokrotnie wspominaliśmy już o tym przywołując choćby sprawę Krsticia np. tu) i jest to jedyna zbrodnia, która miała miejsce podczas wojny w byłej Jugosławii, co do której nie było wątpliwości, że stanowi ona zbrodnię ludobójstwa (potwierdził to zarówno trybunał jugosłowiański jak i Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości).
Pisaliśmy już także o tym, że Najwyższy Sąd Holandii potwierdził odpowiedzialność Holandii za zbrodnię w Srebrenicy (zobacz tu).
Dziś holenderski sąd cywilny dopisuje ciąg dalszy do tej tragicznej historii uznając częściowo winę Holandii za śmierć 300 Bośniackich Muzułmanów w Srebrenicy. Wskazano, że Holendrzy powinni byli przewidzieć, co się może wydarzyć, z tego względu, że mieli świadomość, że Serbowie popełniają zbrodnie wojenne (zobacz informacje prasowe tu oraz tu). Ponieważ odpowiedzialność Holandii została ograniczona jedynie do śmierci 300 osób, wyrok już teraz, godzinę po jego wydaniu, wzbudza szereg kontrowersji, zob. np. tu.
Wyrok opiszemy szczegółowiej, kiedy zostanie on zamieszczony w internecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz