Październik jeszcze się nie skończył, a ETPC wydał już dwa wyroki, które niewątpliwie będą stanowić przedmiot ogromnego zainteresowania opinii publicznej. Chodzi mianowicie o szeroko już komentowany wyrok w sprawie Juszczyszyn p. Polsce (tu), w którym ETPC stwierdził naruszenie art. 8 i 18 (dodajmy po raz pierwszy w sprawie p. Polsce) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka oraz o dzisiejsze orzeczenie w sprawie Kornicka - Ziobro p. Polsce (tu).
Konkluzją sprawy Kornicka - Ziobro jest stwierdzenie braku naruszenia art. 2 Konwencji, czyli prawa do życia w aspekcie proceduralnym w kontekście zarzutów wysuniętych przez skarżącą o braku dogłębnego i skutecznego śledztwa w celu wyjaśnienia okoliczności śmierci jej męża.
Sześciu z siedmiu sędziów nie miało wątpliwości, że do naruszenia EKPC nie doszło, ponieważ w trakcie postępowania przygotowawczego, które zakończyło się w 2011, dogłębnie zbadano - także powołując się na opinie biegłych, okoliczności sprawy, a skarżąca oraz jej synowie mieli możliwość uczestniczenia w tym postępowaniu i zapoznania się z jego wynikami. Trybunał dodatkowo uznał, że brak naruszenia uzasadniony jest brakiem wszczęcia przez skarżącą postępowania cywilnego w celu uzyskania odszkodowania (w związku z zarzuconymi błędami lekarskimi) oraz postępowań dyscyplinarnych przeciwko lekarzom.
Trybunał doszedł do konkluzji o braku naruszenia art. 2 Konwencji, pomimo tego, że nadal nie zostało zakończone postępowanie karne przeciwko lekarzom, wszczęte na podstawie subsydiarnego aktu oskarżenia złożonego przez skarżącą.
Zdania większości nie podzielił sędzia Balcerzak, który w szczególności podkreślił, że w jego opinii kwestia długotrwałości postępowań wpływa na ocenę ich skuteczności, w omawianym przypadku prowadzi do oceny negatywnej. Wyciągnął też odmienne konkluzje - niż większość - z braku skorzystania przez skarżącą z cywilnej i dyscyplinarnej drogi prawnej, uznając, że skorzystanie z nich nie miałoby decydującego wpływu na ocenę wywiązania się przez państwo z obowiązków wynikających z art. 2 Konwencji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz