piątek, 23 lipca 2021

Raport KE ws. stanu praworządności w Polsce

20 lipca b.r. Komisja Europejska opublikowała pakiet dorocznych raportów dotyczących poszanowania praworządności w państwa członkowskich UE. W przypadku Polski kontekst publikacji tego przygnębiającego dokumentu jest szczególnie smutny, o czym dobitnie poinformowano we wstępie i ostatniej części. 

Po pierwsze, 14 lipca b.r. Trybunał Julii Przyłębskiej orzekł, że zastosowanie przez Trybunał Sprawiedliwości UE środków tymczasowych w postaci zawieszenia działania Izby Dyscyplinarnej SN stanowiło działanie ultra vires, naruszyło Konstytucję RP a w rezultacie "nie jest objęte zasadami pierwszeństwa oraz bezpośredniego stosowania określonymi w art. 91 ust. 1-3 Konstytucji". Mimo sprzeciwu RPO (o którym ponizej), odpowiedzi na pytanie prawne SN udzielił skład pięcioosobowy pod przewodnictwem Stanisława Piotrowicza.

Jednocześnie TS UE potwierdził w ww. sprawie C-791/19 Komisja przeciwko Polsce, że system odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów - działanie Izby Dyscyplinarnej SN - narusza prawo unijne.

W reakcji na oba wyroki Małgorzata Manowska zadeklarowała wznowienie funkcjonowania ID SN. Z kolei Komisja Europejska najpierw wyraziła zaniepokojenie obrotem spraw (EC, Statement by the European Commission on the decision of the Polish Constitutional Tribunal of 14 July), a następnie wyznaczyła Polsce termin 16 sierpnia na wykonanie wyroków TS UE (Remarks by Vice-President Věra Jourová at the press conference on Rule of Law Report 2021). Jeżeli rząd podtrzyma deklarację o ignorowaniu wyroków TSUE, to najpewniej będziemy świadkami powtórki sytuacji ze zlekceważeniem środków tymczasowych ws. wycinki Puszczy Białowieskiej (nasz post). Wszystko to dzieje się równolegle do prób podejmowanych przez rząd przekonania TS UE, że "nowa okoliczności" w kraju nie uzasadniają stosowania środków tymczasowych ws. Turowa (nasz post).

Po drugie, udział w starciu między TS UE a Trybunałem Julii Przyłębskiej stanowił ostatni akord sprawowania mandatu Rzecznika Praw Obywatelskich przez Adama Bodnara, usuniętego z urzędu właśnie przez ten ostatni trybunał. Jak przypomniano w raporcie, legalność działania Trybunału Przyłębskiej już wcześniej zakwestionował jednak ETPCz (zob. nasze posty nt. Xero Flor p. Polsce, Broda i Bojara p. Polsce). Komisja nie wiedziała jeszcze, że również ETPCz uzna, że ID SN nie stanowi sądu w rozumieniu Konwencji (nasz post ws. Reczkowicz p. Polsce).

Jak by tego było mało, dopiero co pisaliśmy o opinii Rzecznika Generalnego TSUE kwestionującego kolejny elementy  "reformy sądownictwa", a ETPCz notyfikował Polsce 12 z przeszło 1000 skarg dot. prawa do aborcji.

Zob. także nasze ostatnie posty:

Brak komentarzy: