Karetka pod ostrzałem (dr Ewa Górska)
10 lutego 2024 roku w Tal al-Hawa w mieście Gaza na północy Strefy Gazy znaleziono pozostałości w pełni oznakowanej karetki pogotowia Palestyńskiego Czerwonego Półksiężyca (PRCS) zniszczonej silnym wybuchem. Zginęli w nim członkowie załogi, Yusuf Zeino i Ahmed Al-Madhoun.
12 dni wcześniej, 29 stycznia, karetka dostała zgodę na wyjazd po 6-letnią Hind Rajab, która była uwięziona w samochodzie z pięciorgiem martwych członków rodziny.
Z informacji od PRCS i rodziny wiadomo, że dziewczynka była w samochodzie razem z wujostwem i ich trójką dzieci, próbowali uciec ze strefy, która wojsko izraelskie uznało za zamkniętą strefę wojskową. Izraelskie czołgi otoczyły ich pojazd i otworzyły w ich kierunku serię ognia, natychmiast zabijając wszystkich pasażerów z wyjątkiem Hind i jej kuzynki, nastoletniej Layan.
⏺️Audio recording of the moment gunfire was directed at 15-year-old Layan Hamadeh while she was speaking on the phone with the Palestine Red Crescent team.
— PRCS (@PalestineRCS) January 30, 2024
💔Layan was killed, and 6-year-old Hind remained trapped inside the car surrounded by the occupation tanks and soldiers.… pic.twitter.com/iMHGdoRcni
💔For over three hours, Hind has desperately pleaded with our teams for rescue from the occupation tanks surrounding her, enduring gunfire and the horror of being alone, trapped among the bodies of her relatives shot by the Israeli forces in front of her eyes. The PRCS heroes… pic.twitter.com/VT00WJaP1B
— PRCS (@PalestineRCS) February 3, 2024
Dopiero po 12 dniach, kiedy siły izraelskie wycofały się z rejonu Tal al-Hawa i mogły do niego wejść osoby cywilne, rodzina Hind znalazła zniszczony czarny samochód Kia, w nim zwłoki dziewczynki i jej krewnych, a obok zniszczoną karetkę.
Według informacji podanych przez PRCS po odnalezieniu karetki, zespół wyjazdowy został specjalnie wzięty na cel przez izraelskie siły okupujące północ Gazy. Nie tylko wyjazd ratowników był skoordynowany z wojskiem, ale też ambulans został zniszczony po przyjeździe na miejsce, kilka metrów od samochodu, w którym uwięzione było dziecko.
Despite prior coordination to allow the ambulance to reach the location to rescue the child, Hind, the occupation deliberately targeted the Palestine Red Crescent ambulance crew.
— PRCS (@PalestineRCS) February 10, 2024
Według Farsakh, na miejscu karetka znalazła się od razu pod ostrzałem. „Najpierw [ratownicy medyczni] powiedzieli, że siły izraelskie nakładają na nich światła laserowe… A potem usłyszeliśmy odgłos wystrzału, zanim straciliśmy połączenie. To było jak wystrzał lub eksplozja, nie byliśmy pewni, co się stało".
Organizacja Euro-Mediterranean Human Rights Monitor wskazuje, że uszkodzenia pojazdu i znalezione wewnątrz fragmenty amerykańskiego pocisku M830A1 stanowią dowody, że karetka została zbombardowana przez IDF (Israeli Defence Forces).
*Palestyńskie Stowarzyszenie Czerwonego Półksiężyca (Palestine Red Crescent Society, PRCS), organizacja założona w 1968 r., jest członkiem Międzynarodowego Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca (International Red Cross and Red Crescent Movement). PRCS prowadzi system państwowego ratownictwa na wszystkich palestyńskich terytoriach okupowanych: w Jerozolimie Wschodniej, na Zachodnim Brzegu Jordanu i w Strefie Gazy.
Komentarz (dr Mateusz Piątkowski)
W kontekście Strefy Gazy istnieje zasadniczy spór co do klasyfikacji
konfliktu. Z jednej strony
traktowanie Strefy jako obszaru okupowanego powoduje zastosowanie międzynarodowego
prawa konfliktów zbrojnych. Z drugiej strony podnosi się, że Strefa Gazy nie jest okupowana od 2005 roku przez wojska izraelskie,
gdyż nie sprawują one zwierzchniej władzy na tym obszarze, a kontrola z
powietrzna nie wystarcza by uznać danego obszaru za efektywnie kontrolowany.
Ponadto, stroną konfliktu nie jest Palestyna (abstrahując od zagadnienia
państwowości), lecz zorganizowana grupa zbrojna jaką jest Hamas, działająca
poza kontrolą rządu w Ramallah.
Przyjęcie jednego bądź drugiego typu konfliktu
zmienia zakres praw i obowiązków stron, jednak podstawowe zasady
międzynarodowego prawa konfliktów zbrojnych: rozróżniania, humanitaryzmu,
konieczności wojskowej a także reguła proporcjonalności obowiązują w tym samym
zakresie na mocy tzw. wspólnego art. 3 Konwencji genewskich z 1949 roku i prawa
zwyczajowego. Reguła nr 25 studium prawa zwyczajowego MKCK podnosi, że w każdym typie konfliktu
personel medyczny i transport medyczny powinien być chroniony przed atakiem, o
ile nie jest zaangażowany w akty o charakterze szkodliwym dla nieprzyjaciela.
W opisywanym powyżej stanie faktycznym zespół pogotowia ratunkowego wyjechał z misją ratunkową dla rodziny proszącej o pomoc, w dodatku ruch karetki został uzgodniony ze stronami konfliktu. PRCS ma prawo do posługiwania się symbolami chronionymi. Przedstawiona wyżej sytuacja może przedstawiać atak na medyczny środek transportu, ale warto wskazać, że zbrodnią wojenną są tylko zamierzone ataki (art. 8(2)(ii) Statut Rzymskiego MTK). Ustalenie zamiaru musi uwzględniać perspektywę strony atakującej. W praktyce naruszeń tzw. prawa haskiego łatwo jest takiemu zamiarowi zaprzeczyć, np. poprzez powołanie się na błąd co do faktu. Znaczenie faktów dla prawidłowej oceny prawnej potwierdza inny incydent z udziałem IDF, który miał miejsce na terenie placówki medycznej na Zachodnim Brzegu.
Rajd w szpitalu w Dżeninie i problem wiarołomstwa
30 stycznia 2024 roku grupa izraelskich żołnierzy
wkroczyła w przebraniu personelu medycznego do szpitala w Dżeninie na Zachodnim
Brzegu, zabijając trzech bojowników Hamasu i innych grup przebywających na
terenie placówki medycznej.
Sposób wykonania operacji przez siły izraelskie
budzi wiele wątpliwości. Umundurowanie sił zbrojnych podczas ataku ma
znaczenie, zwłaszcza pod kątem dwóch norm ius in bello: zakazu
wiarołomstwa (art. 37(1) Protokołu dodatkowego I do Konwencji genewskich z 1977
roku - PD I) i nieprawidłowego użycia nieprzyjacielskich odznak i mundurów
(art. 39(2) PD I ), a także tzw. znaków rozpoznawczych (art. 38(1) PD I). W tej
mierze należy podkreślić, że Izrael o ile nie jest stroną PD I, to uważa
znaczną część protokołu za część prawa zwyczajowego, z pewnymi wyjątkami. W
kontekście art. 37(1) PD I (zakazu wiarołomstwa), podkreślić należy, że Izrael nie zgadza się, że zabronione jest w międzynarodowym zwyczajowym
prawie konfliktów zbrojnych wiarołomne pojmanie. Trzecia możliwość jest bardziej zawoalowana:
mogą istnieć zachowania nie będące ani wiarołomstwem, ani nieprawidłowym
użyciem odznak, lecz nielegalnym fortelem wojennym, mogącym co najwyżej
powodować międzynarodową odpowiedzialność państwa. Wiarołomne zabicie bądź
ranienie adwersarza jest naruszeniem międzynarodowego prawa konfliktów
zbrojnych stanowiącym jednocześnie zbrodnię wojenną w każdym typie konfliktu
zbrojnego (art. 8(2)(ix) Statut Rzymskiego MTK). Od 2021 roku MTK uznaje swoją
jurysdykcję w zakresie zbrodni popełnionych na terytorium Palestyny. Wiarołomstwo
(perfidy) to naruszenie dobrej wiary i zaufania przeciwnika co do
statusu danej osoby, która w myśl prawa międzynarodowego nie powinna być
przedmiotem ataku: dotyczy to osób cywilnych, personelu medycznego, czy też
osób hors de combat (rannych, chorych, rozbitków czy też
kapitulujących). Istotą działania jest wprawienie przeciwnika w błąd, że nie
może podjąć pewnej aktywności np. ataku (na skutek zakazu płynącego z prawa
międzynarodowego) celem wykorzystania tej sytuacji dla osiągnięcia określonej
korzyści taktycznej.
Wkraczając na teren szpitala w Dżeninie żołnierze
izraelscy najprawdopodobniej nie nosili jawnie broni, za to posługiwali się
ubiorami osób cywilnych i personelu medycznego. Samo poruszanie się w tych
strojach nie jest wiarołomstwem, bowiem jest to czyn o charakterze skutkowym
wymagający, aby akt zakończył się zabiciem bądź ranieniem przeciwnika. Uważa
się, że korzystanie z cywilnego ubioru może pozbawić kombatanta tzw. przywileju
kombatanta (co nie ma większego znaczenia w konfliktach zbrojnych o charakterze
niemiędzynarodowym). Jak widać na filmie, żołnierze IDF już będąc na terenie placówki zaczęli posługiwać się jawnie
uzbrojeniem, co sprawiało, że zaprzestali wprowadzenia w błąd przeciwnika co do
chronionego statusu (pomimo cywilnych i medycznych ubrań, jawne noszenie broni
jest dość wyraźnym sygnałem do uznawania danej osoby za bezpośrednio
uczestniczącej w działaniach zbrojnych). Z drugiej strony, wejście do szpitala
(czyli uzyskanie przewagi taktycznej) odbyło się za pomocą przebrania. Okazuje
się, że dokonując „rozebrania” incydentu na czynniki pierwsze, jego ocena
prawna nie jest jednoznaczna: patrząc całościowo od momentu wejścia na teren
szpitala do zabicia bojowników Hamasu, całość operacji była wykonywana w
warunkach wiarołomstwa, natomiast analizując pewne zachowania w oderwaniu od
siebie to ocena tego aktu może być różna.
Na końcu warto wspomnieć o odrębnym problemie –
możliwości ataku na osoby hors de combat. Nie zostało jednoznacznie
ustalone w jakim położeniu znajdowali się bojownicy. Informacje strony
palestyńskiej podnoszą, że jedna z osób znajdowała się podczas długotrwałego
leczenia spowodowanego paraliżem. Jeżeli znaleźli się w szpitalu w wyniku ran bądź
choroby i przez to byli niezdolni do prowadzenia działań zbrojnych to posiadali
status hors de combat czyli osoby, która nie może być przedmiotem ataku
(art. 41 (2) PD I, wspólnego art. 3 Konwencji genewskich z 1949 roku).
Ponownie, jak w wielu przypadkach tego typu, kluczowa jest znajomość pełnych
faktów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz