W środę 12.08 Komisja Europejska podjęła decyzję o zawieszeniu przywilejów i przywróceniu ceł (w wysokości standardowych ceł dla członków WTO) na ok. 20% towarów sprowadzanych do UE z Kambodży. Wyższymi cłami będą objęte między innymi tekstylia i obuwie importowane z Kambodży. Powodem nałożenia ceł jest łamanie praw człowieka i niepowodzenie prób dialogu w tej sprawie z Kambodżą.
Kambodża, jedno z biedniejszych państw świata miało dotychczas prawo do eksportu do UE swoich towarów w ramach programu „Wszystko poza bronią”, czyli specjalnego instrumentu dla najsłabiej rozwiniętych państw w ramach zgeneralizowanego systemy preferencji celnych (GSP) UE. Państwa nim objęte mogą bezcłowo i bezkontyngentowo eksportować do UE towary. Brak jest jakichś specjalnych wymogów. Jednak każdy z trzech instrumentów GSP może zostać zawieszony w przypadkach określonych w art. 19 Rozporządzenia (UE) 978/2012. Wśród wskazanych tam przesłanek jest poważne i systematyczne naruszanie zasad ustanowionych w konwencjach praw człowieka i praw pracowniczych (wymienionych w załączniku).
Wydawać by się mogło, że Komisja Europejska wybrała niezbyt fortunny moment do uderzenia dodatkowymi cłami w jedno z najbiedniejszych państw świata. Kambodża wprawdzie nie została jakoś silnie dotknięta przez epidemię koronawirusa i liczba przypadków była i jest tam raczej niewielka, ale kryzys gospodarczy na świecie wywołany koronawirusem bardzo odbił się na kambodżańskiej gospodarce. KE działa jednak w tym przypadku niemal automatycznie. Zgodnie z procedurą z rozporządzenia w sprawie GSP 12 sierpnia zakończył się trzymiesięczny okres monitorowania i oceny sytuacji w Kambodży, czyli czas, który KE dała jej na poprawę. Zdaniem KE niestety jednak poprawa sytuacji nie nastąpiła.
Co Komisja Europejska zarzuca Kambodży? Przede wszystkim naruszenie wolności zrzeszania się oraz wolności wypowiedzi, poprzez zmiany ustawy o partiach politycznych, rozwiązanie partii opozycyjnej oraz aresztowanie i zakaz działalności politycznej dla jej przywódców, jak również naruszenie prawa do wolność zrzeszania się, prawa organizowania się i prawa do rokowań zbiorowych wynikających z Konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy.
Zdaniem komentatorów nałożenie sankcji na Kambodżę jest testem dla funkcjonalności art. 19 i w ogóle instrumentów celnych jako instrumentów nacisku na rządy autorytarne. Na razie rząd Kambodży pozostał nieugięty, pomimo, iż UE jest głównym partnerem eksportowym Kambodży, a nałożenie ceł może powiększyć i tak już dotkliwy spadek sprzedaży produktów tekstylnych z tego państwa. I pewnie niestety nie nadrobią tego spadku Chiny, które chociaż bliższe geograficznie i planują podpisanie umowy o wolnym handlu z Kambodżą, jednak nie importują w takiej ilości jej towarów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz