Według raportu przygotowanego przez połączone Biuro NZ ds. Praw Człowieka kongijskie siły zbrojne grabiły mienie cywilne i gwałciły w sposób systematyczny i z okrucieństwem kobiety i dziewczynki (również sześcioletnie), które uciekały z terenów opanowanych przez rebeliantów z M23. Charakterystyczne jest, iż raport wskazuje na więcej przypadków nadużyć ze strony sił rządowych niż rebelianckich. Wysoki Komisarz NZ ds. Praw Człowieka podkreśliła, że zbrodnie, których się dopuszczono mogły mieć charakter zbrodni międzynarodowych. Władze kongijskie zostały zmuszone do podjęcia pierwszych działań mających na celu pociągnięcie winnych do odpowiedzialności, w tym wysokiej rangi dowódców. Media emocjonują się faktem, iż jeden z batalionów, którego żołnierze dopuścili się zbrodni, był szkolony przez Amerykanów i miał być wzorcem dla pozostałych jednostek sił kongijskich.
Strony
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz