Do Międzynarodowego Trybunału Karnego dla byłej Jugosławii
(MTKJ, www.icty.org) wraca „sprawa” Radislava
Krsticia. Krstić został skazany w 2004 roku na karę 35 lat pozbawienia wolności
za zbrodnie dokonane w Srebrenicy. Teraz jednak znów pojawi się przed
trybunałem, bowiem 28 maja rozpocznie się jego proces o obrazę sądu (szczegóły tutaj). Krstić odmówił
składania zeznań w procesie Radovana Karadžicia, który toczy się przed MTKJ. Uzasadniał
swoją odmowę względami medycznymi. MTKJ zasądził więc badania Krsticia
dotyczące zarówno psychicznego, jak i fizycznego stanu jego zdrowia. Wykazały
one jednak brak podstaw do odmowy składania zeznań. Krstić ponowił swoją odmowę
i tym samym stanie przez trybunałem za jego obrazę (Reguła 77A).
Sprawa ma wątek polski. Krstić odbywa swoją karę w
Wielkiej Brytanii, gdzie jego życie znajduje się w niebezpieczeństwie, gdyż muzułmańscy
więźniowie próbowali go zabić. W związku z tym zasugerowano przeniesienie Krsticia do innego kraju. Dnia 6 grudnia 2012 roku Sąd Okręgowy w
Warszawie, VIII wydział karny, wydał postanowienie o prawnej dopuszczalności
wykonania wyroku 35 lat pozbawienia wolności na terytorium RP (Sygn. akt VIII
KOP 222/12). Skazany wyraził na to zgodę. Możliwe więc, że na posiedzenia przed MTKJ będzie dowożony z Polski.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz