W związku ze skargą Ukrainy przeciwko Federacji Rosyjskiej (pisaliśmy o tym wcześniej tu), w której Ukraina zarzuciła Rosji finansowanie terroryzmu i dyskryminację rasową, której mają dopuszczać się władze rosyjskie we wschodniej Ukrainie i na Krymie, Trybunał wydał w środę 19 kwietnia zarządzenie, w którym orzekł co do środków zabezpieczających, których udzielenia domagała się Ukraina.
Zanim jednak przejdę do omówienia środków zabezpieczających, należy w pierwszej kolejności odnieść się do kwestii zasadniczej dotyczącej jurysdykcji Trybunału w sprawie - większość bowiem środowego zarządzenia Trybunału zajmuje właśnie problematyka jurysdykcji. Po pierwsze MTS stwierdził, że zarówno Rosja, jak i Ukraina są stronami Międzynarodowej konwencji w sprawie zwalczania finansowania terroryzmu (dalej ICSFT), jak również Międzynarodowej konwencji w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji rasowej (dalej CERD), które to konwencje Ukraina powołała w swojej skardze jak podstawę odpowiedzialności Rosji. Trybunał zauważył, że oba państwa początkowo złożyły zastrzeżenia do art. 22 CERD, który stanowi o jurysdykcji MTS w przypadku sporów, ale oba również wycofały te zastrzeżenia w 1989 r.
Po drugie, ponieważ zarówno art. 22 CERD, jak i art. 24 ICSFT stanowią, że MTS może zająć się sporem jedynie na tle „interpretacji i stosowania” konwencji, Trybunał zbadał, czy taki problem wystąpił w przypadku sprawy przedłożonej Trybunałowi przez Ukrainę. W przypadku obu konwencji Trybunał doszedł do wniosku, że twierdzenia podnoszone przez Ukrainę co do naruszenia tych konwencji prima facie mieszczą się w zakresie ratione materiae tych konwencji i na tym etapie postępowania można stwierdzić, że istnieje spór co do wykładni i stosowania tych konwencji. Na marginesie należy jednak odnotować dwie kwestie, które mogą okazać się istotne dla dalszego postępowania: Trybunał zwrócił uwagę, że na etapie posiedzeń publicznych podniesiono kwestie definicji „funduszy” z art. 1(1) ICSFT, jak również tego, czy akty bezpośredniego finansowania terroryzmu przez państwa są objęte zakresem Konwencji (Ukraina podnosiła, że pojęcie „funduszy” należy rozumieć bardzo szeroko, również jako dostarczanie pewnych dóbr – wysłuchanie z dnia 6 marca 2017 r., par. 22-23, dostępne w j. francuskim tutaj). Druga kwestia dotyczy zakazania funkcjonowania na Krymie przez rosyjskie władze Medżlis (rodzaju organu przedstawicielskiego Tatarów Krymskich) oraz ograniczenia praw kulturowych i do edukacji Tatarów i Ukraińców na Krymie, co do których MTS zauważył, że „w szczególności” to te działania władz rosyjskich podlegają ocenie z punktu widzenia CERD.
Po trzecie, Trybunał doszedł również do wniosku, że zostały spełnione warunki formalne przedłożenia sporu, to jest że strony próbowały rozwiązać spór w drodze negocjacji, które jednak nie powiodły się. Zdaniem Trybunału, zostały spełnione również dodatkowe warunki proceduralne, wynikające z art. 24(1) ICSTF: Ukraina chciała poddać spór arbitrażowi, ale stronom nie udało się dojść w tej kwestii do porozumienia. Dodatkowy warunek jurysdykcji przewiduje również art. 22 CERD, który mówi o oddaniu sporu wynikającego z Konwencji Komitetowi działającemu na podstawie CERD. Nie został on co prawda spełniony, ale MTS stwierdził, że nie musi na tym etapie rozstrzygać znaczenia, tego czy wykorzystanie procedury przewidzianej w samej CERD jest alternatywną możliwością czy warunkiem koniecznym do spełnienia przed oddaniem sporu MTSowi do rozstrzygnięcia.
Na podstawie tych rozważań, MTS orzekł, że prima facie posiada w sprawie jurysdykcję. Teoretycznie więc, Ukraina znalazła się o krok bliżej od Gruzji do zajęcia się jej skargą pod względem merytorycznym przez Trybunał – w przypadku Gruzji bowiem, która również powoływała się na art. 22 CERD jako podstawę jurysdykcji, Trybunał doszedł do wniosku, że Gruzja nie podjęła „rzeczywistych prób” negocjacji w sprawie sporu wynikającego z CERD (Preliminary Objections, par. 181 – do znalezienia tutaj) i w związku z tym uznał, ze nie ma jurysdykcji w sprawie. Z drugiej jednak stron, Trybunał będzie musiał wypowiedzieć się w przyszłości również co do warunku z art. 22 CERD oddania sporu komitetowi na podstawie CERD, co tak naprawdę ostatecznie przesądzi o jurysdykcji.
Co do środków zabezpieczających (wniosek Ukrainy jest dostępny tutaj), Ukraina żądała w sumie podjęcia 4 środków zabezpieczających na podstawie ICSTF, w tym zaprzestania przez Rosję dostarczania jakiejkolwiek pomocy grupom dopuszczającym się na terytorium Ukrainy ataków przeciwko ludności cywilnej. Na podstawie CERD Ukraina wskazała na 5 środków zabezpieczających, mających polegać na powstrzymaniu się przez Rosję od „aktów politycznego i kulturalnego nacisku” na Tatarów i Ukraińców na Krymie, w tym zawieszenia dekretu zakazującego funkcjonowania Medżlis i zawieszenia ograniczeń związanych z edukacją w języku ukraińskim oraz podjęcia środków mających na celu powstrzymanie zaginięć osób należących do wspólnoty Krymskich Tatarów.
Decyzja Trybunału co do środków nie była jednak już tak korzystna dla Ukrainy, jak w przypadku jurysdykcji. Trybunał uznał, że nie istnieją podstawy do wydania decyzji co do środków zabezpieczających na podstawie ICSTF, ponieważ Ukraina nie przedstawiła wystarczających dowodów, że fundusze, o których mowa w art. 1(1) Konwencji były dostarczane z zamiarem lub świadomością popełnienia przestępstw, o których jest mowa w art. 2(1) konwencji, jak również, że zostały spełnione inne przesłanki związane z elementem podmiotowym tych przestępstw z art. 2(1)(b) (czyli celem czynu wynikającym z jego charakteru, lub z kontekstu, w jakim jest popełniony).
Co do wniosków Ukrainy związanych ze środkami zabezpieczającymi w związku z domniemanymi naruszeniami przez Rosję CERD, Trybunał doszedł do wniosku, że istnieje prawdopodobieństwo, że działania, których władze rosyjskie dopuściły się wobec Medżlis, jak również ograniczenie prawa do edukacji etnicznych Ukraińców na Krymie, stanowią akty dyskryminacji rasowej na podstawie CERD. MTS stwierdził, że naruszenie pewnych praw politycznych, obywatelskich, gospodarczych, społecznych i kulturowych określonych w art. 5 (c), (d) i (e) CERD powoduje nieodwracalną szkodę, co z kolei jest podstawą zastosowania środków zabezpieczających; z drugiej strony, Trybunał uznał, że etniczni Ukraińcy i Tatarzy na Krymie są narażeni na naruszenia tych uprawnień. Na tej podstawie, MTS zobowiązał Rosję do:
1) powstrzymania się od utrzymywania lub nakładania ograniczeń na prawo wspólnoty Krymskich Tatarów do zachowania ich instytucji przedstawicielskich, w tym Medżlis oraz
2) zapewnienie dostępu do edukacji w języku ukraińskim (środek został przyjęty jednomyślnie).
Ponadto Trybunał zobowiązał obie strony do powstrzymania się od jakichkolwiek działań, które mogą pogorszyć lub rozszerzyć spór albo uczynić go trudniejszym do rozstrzygnięcia.
Wbrew więc początkowym obawom, że Trybunał uzna brak swojej jurysdykcji w sprawie i odrzuci skargę, prima facie Trybunał uznał się za kompetentny do rozstrzygnięcia sporu (z zastrzeżeniem niepewnej kwestii spełnienia przez Ukrainę warunku proceduralnego z art. 22 CERD). Niemniej jednak, mimo iż rozstrzygnięcia Trybunału w zakresie środków zabezpieczających nie obligują Trybunału do szczegółowej oceny twierdzeń podnoszonych przez Ukrainę i teoretycznie mają one charakter wstępny, to jednak można prognozować, że jeśli Trybunał miałby w przyszłości orzec o zasadności skargi Ukrainy, to jedynie w zakresie CERD i naruszenia praw Krymskich Tatarów do posiadania takiej instytucji jak Medżlis oraz prawa etnicznych Ukraińców do edukacji w języku ukraińskim, co stanowi zaledwie ułamek wszystkich naruszeń, na jakie powoływała się Ukraina.
Autor: Agata Kleczkowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz