poniedziałek, 15 lipca 2013

Powołanie watykańskiej komisji ds. IOR w cieniu aresztowania skarbnika APSA, "Wielebnego 500"

W związku z intensyfikacją wysiłków czynionych ostatnio przez Watykan celem zwiększenia transparentności funkcjonowania tamtejszych instytucji finansowych (zob. posty o zawartym ze Stanami Zjednoczonymi Memorandum AML/CFT, czy nt. publikacji pierwszego publicznego raportu Urzędu ds. informacji finansowej) na jaw wychodzą fakty negatywnie rzutujące na ich wizerunek. W szczególności na drugi plan zostało odsunięte powołanie 24 czerwca przez Papieża Franciszka specjalnej komisji ad hockierowanej przez kardynała Raffaele Farinacelem wyjaśnienia sytuacji prawnej i zbadania działalności Instytutu Dzieł Religijnych (IOR).

W sobotę 13 lipca rzymski sąd utrzymał decyzję w sprawie tymczasowego aresztowania prałata Nunzi Scarano, do niedawna skarbnika Administracji Majątku stolicy Apostolskiej (APSA). Tym samym odrzucony został wniosek obrony o zamianę tego środka zabezpieczającego na areszt domowy „celem umożliwiania sprawowania sakramentów w parafii” (Libero Quotidiano). 12 lipca, tj. miesiąc po zawieszeniu Scarano w obowiązkach służbowych, Watykan zamroził konta byłego skarbnika w IOR.

Sobotnia decyzja sądu ma związek z zatrzymaniem 28 czerwca wielebnego Scarano – podejrzanego o oszustwo, korupcję i pranie pieniędzy – razem z wydalonym trzy miesiące temu ze służb specjalnych AISI Giovannim Maria Zito oraz pośrednikiem finansowym Giovannim Carinzo w związku z dochodzeniem prowadzonym przez Prokuraturę w Rzymie przeciwko IOR. Do zatrzymania doszło w trakcie próby przemycenia ze Szwajcarii na pokładzie prywatnego odrzutowca 20 mln euro, za co Zito miał otrzymać wynagrodzenie w wysokości 400 tyś. euro (Il Fatto Quotidiano). Początkowo wielebny został fałszywie przedstawiony jako biskup Salerno, gdzie funkcjonują przedsiębiorcy na polecenie których przemycano pieniądze celem ich wyprania na kontach IOR. Według adwokata prałata, jego udział w sprawie podyktowany był  jednak "względami przyjaźni" i nie miał on czerpać z procederu korzyści osobistych.

Dwa tygodnie wcześniej prokuratura w Salerno przesłuchiwała już Scarano w związku z podejrzeniami o wypranie 560 tyś. euro dzięki wykreśleniu hipoteki na nieruchomość uprzednio kupioną za środki z fałszywych darowizn. Scarano - znany jako "Wielebny 500" w związku ze skłonnością do posługiwania się banknotami o takim nominale - przed złożeniem ślubów kapłańskich pracował w bankowości, natomiast w APSA zajmował sie zarządem nieruchomościami. Niezależnie od postępowań prowadzonych przeciwko Scarano przez prokuratury we Włoszech, sprawę podejrzanych transakcji za pośrednictwem APSA bada watykański promotor sprawiedliwości (CdS).

Pozytywnie można odebrać zapewnienie przez rzecznika prasowego Watykanu o woli pełnej współpracy z włoskimi organami ściagania, co stanowi odejście od praktyki obstrukcji postępowań w ostatnich latach (Giornalettismo). W przeciwieństwie do Scarano, który miał w pełni współpracować z sądem i prokuratorem, składania zeznań odmówił były agent Zito (CdS).

Brak komentarzy: