sobota, 28 lutego 2015

Dyrektor Generalny UNESCO wzywa do zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa w sprawie dziedzictwa kultury Iraku


Źródło: Iraqinews.com
Źródło: Al-akhbar.com

W czwartek, 26 lutego, po opublikowaniu przez terrorystów z Państwa Islamskiego wstrząsającego nagrania dokumentującego zniszczenie zabytków archeologicznych w muzeum w Mosulu, Dyrektor Generalna UNESCO, Irina Bokova, zażądała zwołania nadzwyczajnej sesji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Podczas spotkania z przewodniczącym Rady, Wang Yi, oraz Sekretarzem Generalnym ONZ, Ban Ki-Moon, Bokova postulowała, iż sesja ta powinna być poświęcona ochronie dziedzictwa kultury jako kwestii fundamentalnej dla bezpieczeństwa Iraku. Jak bowiem stwierdziła „ten atak to znacznie bardziej złożony problem niż tylko niszczenie mienia kultury, to przykład sekciarskiego, brutalnego ekstremizmu konfliktującego Irak”. Zdaniem Bokovej stanowił on też pogwałcenie rezolucji Rady Bezpieczeństwa nr 2199, z 12 lutego 2015 r., potępiającej m.in. niszczenie dziedzictwa kultury.  
Zgodnie z doniesieniami prasowymi, Ban Ki-Moon poparł jej stanowisko. Bokova wezwała również Prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego, Fatou Bensouda, do wszczęcia przeciwko bojownikom islamskim śledztwa w sprawie popełnienia przez nich  w Mosulu zbrodni wojennych, określonych w art. 8 ust. 2 lit. b(ix) oraz art. 8 ust. 2 lit. e(iv) Statutu Rzymskiego. Chodzi tu o zbrodnie polegające na zamierzonym kierowaniu ataków na budynki przeznaczone na cele religijne, edukacyjne, artystyczne, naukowe lub charytatywne oraz pomniki historyczne. Ponadto, UNESCO, opierając się na cytowanej rezolucji 2199 podjęło inicjatywę szerszej koalicji na rzecz powstrzymania wywozu zabytków archeologicznych z terytorium Iraku i Syrii. Zgodnie bowiem z wieloma raportami, poza bezpowrotnym zniszczeniem obiektów dziedzictwa kulturowego tych krajów, nielegalny obrót dobrami kultury stanowi istotny źródło finansowania terroryzmu. W tym celu Dyrektor Generalna skontaktowała się z władzami Światowej Organizacji Celnej (WCO), Interpolem, Międzynarodową Radą Muzeów (ICOM), Międzynarodową Radą Ochrony Zabytków (ICOMOS) oraz państwami sąsiadującymi z Irakiem i Syrią, których przedstawiciele mają spotkać się niedługo w celu omówienia strategii działań.

Dżihadyści, którzy od czerwca  2014 r. okupują Mosul, wielokrotnie informowali społeczność międzynarodową o swoich planach zniszczenia eksponatów muzealnych pochodzących przede wszystkim z wykopalisk archeologicznych na terenie starożytnej Niniwy. Dzień po tym, jak porwali 220 asyryjskich chrześcijan w północno-wschodniej Syrii, bojownicy spełnili swoje groźby. W zamieszczonym w internecie nagraniu dokumentującym ich działanie, znalazło się oświadczenie, iż starożytne posągi  są "idolami, które trzeba zniszczyć". Wydaje się, że działanie terrorystów jest tylko częściowo motywowane względami religijnymi. Zbiegło się ono z przyjęciem przez Radę Bezpieczeństwa rezolucji nr 2199 przeciwko Państwu Islamskiemu i podobnie jak w przypadku wysadzenia przez talibów posągów w Bamian, dobrze udokumentowany i długo zapowiadany akt zniszczenia cennych obiektów dziedzictwa kulturowego ma służyć przede wszystkim prowokowaniu i szokowaniu społecznej międzynarodowej. Główna kwestia dotyczy jednak tego w jakim stopniu członkowie ONZ są zdeterminowani, aby przeciwdziałać obrotowi zabytkami skradzionymi w Iraku i Syrii. Skuteczna ochrona dziedzictwa kultury na terenach kontrolowanych przez dżihadystów, jak również ściganie sprawców zbrodni wydają się być obecnie zadaniem niemożliwym do zrealizowania.

Więcej tu, tu i tu

Brak komentarzy: