ETPCz poinformował dziś opinię publiczną o wczorajszej decyzji panelu pięciu sędziów Wielkiej Izby ETPCz o nieprzyjęciu wniosku Rządu RP o ponowne rozpatrzenie spraw Abu Zubaydah oraz Al-Nashiri p. Polsce (o wyrokach pisaliśmy na blogu tu, a o wnioskach rządu tu, informację o nieuwzględnieniu wniosku można znaleźć m.in. tu). Tym samym wyroki te uprawomocniły się. Teraz przechodzą w fazę wykonywania pod nadzorem Komitetu Ministrów RE.
Już teraz można jednak zauważyć, że być może ich wykonanie nie będzie takie proste, jak wydaje się wielu komentatorom, którzy pytają, kiedy rząd wypłaci skarżącym zasądzone kwoty zadośćuczynień w wysokości po 100 tys. euro. Mało bowiem kto pamięta, a zapomniał o tym chyba nawet sam Trybunał, że skarżący Abu Zubaydah znajduje się na liście osób powiązanych z Al-Kaidą, których środki finansowe powinny być zamrożone na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1267(1999) oraz 1989 (2011), a także zmienianego już wielokrotnie rozporządzenia Rady (WE) nr 881/2002. Trybunał chyba się tej okoliczności nie dopatrzył, a jeżeli o tym wiedział, zdawał sobie sprawę, że spowoduje to zasadnicze kłopoty z realizacją orzeczenia.
Już teraz można jednak zauważyć, że być może ich wykonanie nie będzie takie proste, jak wydaje się wielu komentatorom, którzy pytają, kiedy rząd wypłaci skarżącym zasądzone kwoty zadośćuczynień w wysokości po 100 tys. euro. Mało bowiem kto pamięta, a zapomniał o tym chyba nawet sam Trybunał, że skarżący Abu Zubaydah znajduje się na liście osób powiązanych z Al-Kaidą, których środki finansowe powinny być zamrożone na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1267(1999) oraz 1989 (2011), a także zmienianego już wielokrotnie rozporządzenia Rady (WE) nr 881/2002. Trybunał chyba się tej okoliczności nie dopatrzył, a jeżeli o tym wiedział, zdawał sobie sprawę, że spowoduje to zasadnicze kłopoty z realizacją orzeczenia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz