Rząd Australii zapowiedział
zaostrzenie walki z terroryzmem poprzez pozbawianie bądź zawieszanie obywatelstwa
naturalizowanym obywatelom Australii posiadającym podwójne obywatelstwo i zaangażowanym
w działalność terrorystyczną. Osoby urodzone w Australii podejmujące taką
działalność mogłyby zostać pozbawione pewnych przywilejów, takich jak dostęp do
pomocy konsularnej, swoboda podróżowania lub świadczenia społeczne. Zapowiadane regulacje celują w osoby o podwójnym obywatelstwie walczące w
ramach organizacji terrorystycznych takich jak ISIS oraz tzw. terror preachers (głosicieli terroru), czyli przede wszystkim w terroryzm islamski.
Wydaje się, że
rząd Australii nie proponuje pozbawiania obywatelstwa osób urodzonych w
Australii. Nie jest pewnym, jak traktowane będą osoby naturalizowane w
Australii, które mają tylko jedno obywatelstwo. Pozbawienie ich obywatelstwa oznaczałoby
dla nich bezpaństwowość. Australia jest stroną Konwencji o Ograniczaniu Bezpaństwowości z 1961 r., której art. 8 zakazuje pozbawiania obywatelstwa, jeżeli skutkowałoby to
bezpaństwowością. Przystępując do Konwencji Australia nie zastrzegła sobie
prawa do pozbawiania obywatelstwa powodującego bezpaństwowość w sytuacji działań
obywatela „poważnie narażającego istotne interesy Państwa” (art 8.a.ii
Konwencji).
Dla porównania, rząd
Wielkiej Brytanii zapowiedział w zeszłym roku możliwość pozbawiania
obywatelstwa osób naturalizowanych podejmujących działalność terrorystyczną, nawet
jeżeli powoduje to bezpaństwowość. Ta propozycja spotkała się z krytyką, mimo że Wielka Brytania, również strona
Konwencji, zastrzegła sobie taką możliwość w związku z jej art. 8.a.ii. Francja,
która poczyniła podobne zastrzeżenie w związku z Konwencją, także zamierza
korzystać z uprawnienia do pozbawiania obywatelstwa podwójnych obywateli, którzy
dopuścili się aktów terrorystycznych.
Rząd Australii
wydaje się mieć bardziej związane ręce niż rządy brytyjski i francuski. Działania
zapowiedziane przez Australię ilustrują trudność równoważenia interesów bezpieczeństwa
narodowego oraz swobód i praw obywatelskich. Zagrożenie
terrorystyczne powoduje, że szala przechyla się na korzyść ograniczeń.
Polska nie jest stroną Konwencji o Ograniczaniu Bezpaństwowości z 1961 r.
Art. 34(2) Konstytucji RP stanowi, że obywatel polski może utracić obywatelstwo
jedynie przez jego zrzeczenie się. Nasz kraj nie wydaje się różnicować między obywatelstwem
nabytym z tytułu urodzenia a naturalizacją. Prawo nie przewiduje możliwości
pozbawiania obywatelstwa przez organy państwowe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz