Parę dni temu Izba Odwoławcza MTK wydała wyrok (zobacz tu) w sprawie odwołania Prokurator od decyzji izby Przygotowawczej o konieczności ponownego przeanalizowania przez prokurator MTK jej decyzji w sprawie prowadzenia postępowania dotyczącego zbrodni popełnionych na statku Mavi Marmara (zobacz tu).
Sprawa wydaje się dość skomplikowana proceduralnie, ale w istocie sprowadza się do tego, że Prokurator po raz kolejny ma przeanalizować czy jej decyzja w sprawie zabójstw popełnionych na statku (na podstawie wniosku Komorów będących państwem stroną statutu MTK) jest ostateczna (pisaliśmy o tym tu).
Prokurator ma wziąć pod uwagę specyficzne wskazówki określone w decyzji Izby Przygotowawczej (zobacz tu) i do 2 grudnia 2019 określić swoje stanowisko. Przy czym jak podkreśla Izba Odwoławcza "ostateczna decyzja o tym, czy rozpocząć postępowanie należy do prokurator".
Postępowanie to toczy się już od 5 lat i dotyczy tylko tego, czy Prokurator MTK powinna jeszcze raz przeanalizować przyczyny odmowy prowadzenia postępowania w sprawie wniosku Komorów. Zapewne kosztowało już parę milionów dolarów. Niewątpliwie tańsze i skuteczniejsze byłoby postępowanie samych Komorów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz