BBC, Mapping the advance of the Taliban in Afghanistan |
W ciągu zaledwie kilku dni, bez czekania aż Stany Zjednoczone w pełni wycofają swój kontyngent wojskowy, Talibowie przejęli kontrolę nad całym terytorium Afganistanu. Kabul został oddany bez walki, po tym jak prezydent państwa Ashraf Ghani zbiegł do Z.E.A (CNBC, Ousted Afghan President Ashraf Ghani resurfaces in UAE after fleeing Kabul, Emirati government says, Reuters, Russia says Afghan president fled with cars and helicopter full of cash - RIA).
Na razie tempo wydarzeń zaskoczyło polityków. Pierwsze rządy - Wlk. Brytanii czy Kanady - dopiero zapowiadają powstrzymanie się do uznania rządu Islamskiego Emiratu Afganistanu. Unia Europejska wstępnie zadeklarowała nawiązanie kontaktów roboczych, jako że nowy rząd sprawuje kontrolę de facto, powstrzymując się jednak od formalnego uznania nowego rządu.
Paradoksalnie najbardziej stanowcze działania podjęły Stany Zjednoczone zamrażając 9,5 mld USD aktywów afgańskiego banku centralnego (Al Jazeera, US freezes Afghan central bank’s assets of $9.5bn). Pomoc finansową dla tego państwa wstrzymał również Międzynarodowy Fundusz Walutowy (BBC, IMF suspends Afghanistan's access to funds), Niemcy i Unia Europejska (Euronews, EU suspends development aid to Afghanistan, must enter dialogue with Taliban, Borrell says).
Akurat sankcje finansowe wydają się w aktualnej sytuacji szczególnie wątpliwe. W obliczu kryzysu migracyjnego i humanitarnego, natury-źródeł władzy Talibów a wrzescie przejęcia sprzętu wojskowego (w który USA zainwestowały ok. 85 mld USD) sankcje te z pewnością nie osiągną jakichkolwiek celów politycznych, pociągną natomiast za sobą wysokie koszty humanitarne. Co więcej, jest to zaproszenie do wykorzystania okazji przez państwa gotowe do współpracy z nowym rządem. Taką postawę zadeklarowała choćby Turcja (Business Insider, Turkey's Erdogan Says He's 'Open to Cooperation' With Taliban).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz