Jak orzekł ETPCz więź emocjonalna z osobą małoletnią podlega ochronie prawnej, nawet jeżeli wyniki badań biologicznych wskazują, że osoba uważana dotąd za ojca w istocie nim nie jest.
Postępowanie ws. Nazarenko p. Rosji zostało wszczęte przez p. Anatolija Siergiejewicza kontestującego wyrok pozbawiający go praw rodzicielskim wobec córki A., skutkiem czego utracił możliwość kontaktów z dziewczynką oraz możliwość ochrony jej praw. Potencjalnie mogło to grozić zdrowiu dziecka, jako że zdaniem p. Siergiejewicza nowy partner jego byłej żony (matki dziewczynki) bił i molestował A. Sąd przyznał matce prawo do opieki, mimo że dziewczynka podczas dwukrotnych przesłuchań przez psychologa deklarowała wolę pozostania z ojcem.
Sąd orzekł,
Wprawdzie w apelacji wytknięto, że sąd niższej instancji nie uwzględnił opinii urzędu ds. opieki nad małoletnimi, który rekomendował przyznanie ojcu praw do opieki, jednak ze względu na doradczy charakter opinii owo "poważne uchylenie proceduralne" nie uzasadniało uchylenie orzeczenia (par. 16).
Ostatecznie, po kolejnych epizodach takich jak bezprawne przetrzymywanie dziecka przez skarżącego, uprowadzenie A. przez matkę, czy umorzenie postępowania karnego ws. molestowania seksualnego i znęcania się nad dziewczynką, skarżący po raz trzeci wniósł o przyznanie praw do opieki, tym razem żądając również pozbawienia matki praw do rodzicielskich. Mimo już toczącego się postępowania matka wszczęła kolejną procedurę celem pozbawienia mężczyzny ojcostwa, wykreślenie go z odnośnych akt i zmianę nazwiska A (par. 26-27). Po badaniach DNA wskazujących, że skarżący nie jest biologicznym ojcem dziecka, wszystkie żądania matki zostały uwzględnione i utrzymane w apelacji.
Badający sprawę ETPCz na wstępie podkreślił, że życie rodzinne w rozumieniu art. 8 EKPCz nie ogranicza się do stosunków małżeńskich, ale obejmuje również więzi rodzinne de facto (par. 56). Istnienie więzi rodzinnych jest zatem kwestią faktyczną, a nie prawną. Sędziowie przypomnieli także orzecznictwo, w myśl którego więzi rodzinne mogą powstać również w relacjach między dzieckiem a rodziną zastępczą (par. 57). Trybunał podkreślił także, że ochrona życia rodzinnego nie tylko stanowi zaporę przed arbitralnym traktowaniem, ale nakłada na państwa także pozytywne obowiązki, w tym podjęcia kroków dla zapewnienia poszanowania więzi rodzinnych. W badanej sprawie, gdzie A. i skarżący przez 5 lat żyli w przeświadczeniu o łączącym ich pokrewieństwie, sędziowie uznali, że doszło do powstania więzi rodzinnej, której sąd rosyjski dostatecznie nie ochronił
Na marginesie warto odnotować, że badający sprawę Trybunał przywołał także odnośne normy cywilnoprawne z Francji, Niemiec i Anglii (par. 44-46).
Postępowanie ws. Nazarenko p. Rosji zostało wszczęte przez p. Anatolija Siergiejewicza kontestującego wyrok pozbawiający go praw rodzicielskim wobec córki A., skutkiem czego utracił możliwość kontaktów z dziewczynką oraz możliwość ochrony jej praw. Potencjalnie mogło to grozić zdrowiu dziecka, jako że zdaniem p. Siergiejewicza nowy partner jego byłej żony (matki dziewczynki) bił i molestował A. Sąd przyznał matce prawo do opieki, mimo że dziewczynka podczas dwukrotnych przesłuchań przez psychologa deklarowała wolę pozostania z ojcem.
Sąd orzekł,
- brak podstaw do uznania obrażeń na ciele dziewczynki za dostateczny dowód złego traktowania,
- że opinia biegłego sądowego o bliższej relacji emocjonalnej z ojcem i jego matką (babcią) niż z matką nie może zostać uwzględniona w braku dowodu na złe traktowanie przez matkę,
- że dziecko poniżej 12 roku życia tylko w szczególnych okolicznościach może zostać rozdzielone z matką, a takie w sprawie nie zachodziły,
Wprawdzie w apelacji wytknięto, że sąd niższej instancji nie uwzględnił opinii urzędu ds. opieki nad małoletnimi, który rekomendował przyznanie ojcu praw do opieki, jednak ze względu na doradczy charakter opinii owo "poważne uchylenie proceduralne" nie uzasadniało uchylenie orzeczenia (par. 16).
Ostatecznie, po kolejnych epizodach takich jak bezprawne przetrzymywanie dziecka przez skarżącego, uprowadzenie A. przez matkę, czy umorzenie postępowania karnego ws. molestowania seksualnego i znęcania się nad dziewczynką, skarżący po raz trzeci wniósł o przyznanie praw do opieki, tym razem żądając również pozbawienia matki praw do rodzicielskich. Mimo już toczącego się postępowania matka wszczęła kolejną procedurę celem pozbawienia mężczyzny ojcostwa, wykreślenie go z odnośnych akt i zmianę nazwiska A (par. 26-27). Po badaniach DNA wskazujących, że skarżący nie jest biologicznym ojcem dziecka, wszystkie żądania matki zostały uwzględnione i utrzymane w apelacji.
Badający sprawę ETPCz na wstępie podkreślił, że życie rodzinne w rozumieniu art. 8 EKPCz nie ogranicza się do stosunków małżeńskich, ale obejmuje również więzi rodzinne de facto (par. 56). Istnienie więzi rodzinnych jest zatem kwestią faktyczną, a nie prawną. Sędziowie przypomnieli także orzecznictwo, w myśl którego więzi rodzinne mogą powstać również w relacjach między dzieckiem a rodziną zastępczą (par. 57). Trybunał podkreślił także, że ochrona życia rodzinnego nie tylko stanowi zaporę przed arbitralnym traktowaniem, ale nakłada na państwa także pozytywne obowiązki, w tym podjęcia kroków dla zapewnienia poszanowania więzi rodzinnych. W badanej sprawie, gdzie A. i skarżący przez 5 lat żyli w przeświadczeniu o łączącym ich pokrewieństwie, sędziowie uznali, że doszło do powstania więzi rodzinnej, której sąd rosyjski dostatecznie nie ochronił
Na marginesie warto odnotować, że badający sprawę Trybunał przywołał także odnośne normy cywilnoprawne z Francji, Niemiec i Anglii (par. 44-46).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz