W czwartek, 11 maja 2017 r. Rada zdecydowała o zniesieniu wiz dla obywateli Ukrainy, przyjmując rozporządzenie zmieniające rozporządzenie 539/2001 wymieniające państwa
trzecie, których obywatele muszą posiadać wizy podczas przekraczania
granic zewnętrznych, oraz te, których obywatele są zwolnieni z tego
wymogu. Przepisy wejdą w życie 20 dni po publikacji nowelizacji w Dzienniku Urzędowym UE.
To kolejny krok w unijnych działaniach na rzecz wsparcia proeuropejskich aspiracji Ukrainy. Wprawdzie dialog na temat zniesienia obowiązku wizowego został zapoczątkowany jeszcze w 2008 r., jednak dopiero w 2016 r. Komisja uznała, że warunki zniesienia wiz zostały spełnione w wystarczającym stopniu i wystąpiła do PE i Rady z projektem odpowiedniej nowelizacji rozporządzenia 539/2001. Uzasadnienie wniosku Komisji wyczerpująco przedstawia proces dochodzenia Ukrainy do osiągnięcia takiego efektu.
Preambuła do rozporządzenia nowelizującego potwierdza wnioski Komisji, uznając, że Ukraina spełniła wszystkie wymogi określone w planie działania na rzecz liberalizacji reżimu wizowego przedstawionym jej rządowi w listopadzie 2010 r. Wskazuje też - jednak - że "nieprzerwane spełnianie przez Ukrainę tych kryteriów – zwłaszcza walki z przestępczością zorganizowaną i korupcją – będzie przedmiotem należytego monitorowania przez Komisję zgodnie z odpowiednim mechanizmem określonym w rozporządzeniu (WE) nr 539/2001".
W konsekwencji wejścia w życie nowelizacji Ukraińcy wjeżdżający do UE na
maksymalnie 90 dni (w okresie 180-dniowym) w celach biznesowych, turystycznych lub rodzinnych
nie będą już musieli mieć wizy. Warunkiem skorzystania z tego udogodnienia jest jednak posiadanie paszportu biometrycznego. Zwolnienie z obowiązku wizowego nie dotyczy również Irlandii i Zjednoczonego Królestwa, które w tym zakresie stosują własne regulacje.
Na interesujący aspekt całej sprawy zwracają uwagę
Loreline Merelle and Jean Comte na EUobserver. Otóż zniesienie obowiązku wizowego dotyczy także obywateli Ukrainy zamieszkałych na Krymie, którego aneksji przez Rosję UE i jej państwa członkowskie nie uznają - a to może spowodować, że "prorosyjscy" mieszkańcy Krymu zaczną bardziej cenić ukraińskie paszporty...
Zob. też: komunikat Komisji Europejskiej; komentarz EUobserver.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz