Zaledwie wczoraj pisaliśmy, że pierwszą reakcją Rosji na amerykańskie prace legislacyjne zmierzające do rozszerzenia stosowanych wobec niej sankcji była zapowiedź wstrzymania się z ogłoszeniem kroków odwetowych do czasu zakończenia pracy nad ustawą.
Kilka godzin po naszym wpisie projekt ustawy został zdecydowanie poparty przez Senat, większością głosów 98:2, stawiając prezydenta Trumpa zaangażowanego w poprawę stosunków bilateralnych w trudnej sytuacji (NYT, With New Sanctions, Senate Forces Trump’s Hand on Russia).
Nie czekając na reakcję Trumpa władze Rosji poinformowały o zajęciu dwóch nieruchomości przynależnych do amerykańskiej misji oraz zażądały redukcji amerykańskich misji (NYT, Russia Seizes 2 U.S. Properties and Orders Embassy to Cut Staff). Liczba przedstawicieli dyplomatycznych lub konsularnych, a także pracowników technicznych ma do 1 września zostać obniżona do 455, tj. adekwatnie do wielkości rosyjskiej misji w USA. Nie wiadomo czy ograniczenie dotyczy tylko ambasady w Moskwie, czy może zostać zrealizowane w odniesieniu do 3 amerykańskich konsulatów. Od 1 sierpnia Amerykanie utracą także dostęp do magazynów w Moskwie i do podmiejskiej daczy (na której wyprowadzano psy i urządzano barbecue).
Gdyby Stany Zjednoczone zdecydowały się na wydalenie dyplomatów rosyjskich, podobnie jak miało to miejsce pod koniec 2016 r. na co wówczas Rosja nie zareagowała, Moskwa zażąda tego samego (CNN, Russia orders US to cut diplomatic staff, seizes two properties over sanctions).
Gdyby Stany Zjednoczone zdecydowały się na wydalenie dyplomatów rosyjskich, podobnie jak miało to miejsce pod koniec 2016 r. na co wówczas Rosja nie zareagowała, Moskwa zażąda tego samego (CNN, Russia orders US to cut diplomatic staff, seizes two properties over sanctions).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz