poniedziałek, 8 lutego 2016

Czy kobieta stanie na czele ONZ? (no chyba że Radek Sikorski)


Trwa, opisywany przez nas tutaj, wyścig na stanowisko Sekretarza Generalnego ONZ. Spekuluje się, że tym razem będzie to kobieta i to z Europy Wschodniej - regionu, który do tej pory nie miał swojego SG (na temat sylwetek potencjalnych kandydatek zobacz tutaj), w szczególności, że wobec przyjętych przez Zgromadzenie Ogólne zasad (rez. 51/241) przy wyborze na stanowisko SG należy wziąć pod uwagę rotację geograficzną oraz równość płci. Rozpoczęto nawet specjalna kampanię promującą kobietę na SG pod hasłem mieliśmy 8 mężczyzn za SG a 9. powinna być kobieta (zobacz tutaj).

Spekuluje się, że najpoważniejszymi kandydatkami są dwie Bułgarki Irina Bokova (obecnie szefowa UNESCO) oraz Kristalina Georgieva (była wiceprzewodnicząca IBRD, członkini KE), przy czym większym poparciem wewnętrznym cieszy się ta ostatnia. Kolejną silną kandydatką jest chorwacka minister spraw zagranicznych Vesna Pusić, która już oficjalnie zgłosiła swoją kandydaturę. Ma ona duże doświadczenie krajowe, ale nie w instytucjach międzynarodowych. Wśród innych potencjalnych kandydatek wymienia się prezydent Litwy Dalię Grybauskaitė, a spoza regionu Europy Wschodniej Christinę Figueres (sekretarz konwencji klimatycznej), Rebecę Grynspan (była z-czyni prezydenta Kostaryki), Alicię Bárcena Ibarrę z Meksyku (sekretarz komisji ekonomicznej Ameryki Łacińskiej i Karaibów), Michelle Bachelet (prezydent Chile), Dilmę Rousseff (prezydent Brazylii), Aminę Mohammed z Nigerii (doradca SG), Maríę Ángela Holguín (MSZ Kolumbii), Helen Clark (była premier Nowej Zelandii, pierwsza kobieta stojąca na czele UNDP), a nawet Angelę Merkel (kanclerz Niemiec)

Zauważyć też trzeba kandydatów płci męskiej: oficjalnie potwierdzono Srghana Kerima (były MSZ Macedonii i co ważniejsze były przewodniczący Zgromadzenia Ogólnego ONZ - czyli procedury wewnętrzne z pewnością zna) i Igora Lukšića (wicepremier oraz minister spraw zagranicznych Czarnogóry), a poza tym całe mrowie męskich, oficjalnie niezgłoszonych kandydatów, a wśród nich Radka Sikorskiego - tak naszego Radka Sikorskiego (zobacz szerzej tutaj).

Byłemu ministrowi spraw zagranicznych gratulujemy wymieniania wśród kandydatów na SG, ale jego szanse na objęcie tego stanowiska są mniejsze niż swojego czasu Aleksandra Kwaśniewskiego (raczej nie ma się co spodziewać, że MSZ pod wodzą ministra Waszczykowskiego będzie walczyć o stanowisko dla Sikorskiego, a poza tym - co tym razem ma szczególne znaczenie - Sikorski nie jest kobietą).

***

Sekretarza Generalnego wybiera ZO na zalecenie RB, która przedstawia jedno nazwisko. Rola ZO jest mocno pasywna, a decyzja zapada właściwie wśród stałych członków RB.

Brak komentarzy: