Europejski Trybunał Praw Człowieka zakończył wczoraj (trzeba przyznać dość długie) postępowanie w sprawie Rywin p. Polsce. Trybunał nie dopatrzył się naruszenia praw gwarantowanych Konwencją w odniesieniu do któregokolwiek z zarzutów podniesionych przez skarżącego. Zarzuty te dotyczyły naruszenia art. 3 i 6 Konwencji.
W odniesieniu do zarzutu sformułowanego na podstawie art. 3 w zakresie w jakim skarżący zarzucał nieadekwatność opieki medycznej w czasie pozbawienia go wolności, a także fakt, że pozbawiono go wolności pomimo bardzo złego stanu zdrowia Trybunał podkreślił, że każdorazowe decyzje sądów krajowych orzekających o pozbawieniu skarżącego wolności uwzględniały jego stan zdrowia. Trybunał nie dopatrzył się też nieadekwatności oferowanej opieki medycznej. Komentując ten fragment rozstrzygnięcia warto podkreślić, że akurat w kwestii krytycznej oceny medycznej opieki penitencjarnej w Polsce, Trybunał na ogół przychyla się do zarzutów skarżących. Drugi sformułowany zarzut dotyczył naruszenia art. 6 Konwencji czyli prawa do rzetelnego procesu prowadzonego przez niezawisły i bezstronny sąd w świetle okoliczności, że postępowanie karne przeciwko skarżącemu prowadzone było równolegle z pracami sejmowej komisji śledczej i pod ogromną presją negatywnej kampanii medialnej przeciwko skarżącemu. W odniesieniu do tego zarzutu Trybunał dokonał szczegółowej analizy funkcjonowania sejmowej komisji śledczej. Podkreślił, że cel działania komisji oraz cel postępowania karnego prowadzonego przeciwko skarżącemu nie były zbieżne. Uznał też, że zarówno treść uchwały sejmowej powołującej komisję, jak i ostateczne ustalenia komisji zawarte w raporcie nie dotyczyły winy pana Rywina, czyli kwestii, która była przedmiotem postępowania karnego. Nie doszło więc do naruszenia domniemania niewinności skarżącego. To rozstrzygnięcie zapadło jednak większością 4 do 3 głosów. Odnosząc się do zarzutu braku bezstronności sędziów – w świetle negatywnej kampanii medialnej – Trybunał podkreślił, że w stosunku do żadnego z sędziów nie wysuwano zarzutów dotyczących braku bezstronności, a ukształtowanie krajowego systemu prawnego – w tym możliwości wyłączenia sędziego w razie uzasadnionych wątpliwości – stworzyły właściwe gwarancje dla rzetelnego przebiegu postępowania. Nie doszło więc do naruszenia art. 6 ust. 1 Konwencji.
Warto zauważyć, że w omawianej sprawie Trybunał zasięgnął opinii eksperckiej Komisji Weneckiej, która została poproszona przez ETPCz o wypowiedzenie się co do warunków, jakie powinny być spełnione, by działania sejmowych komisji śledczych nie naruszały praw jednostek nie sprawujących funkcji publicznych, szczególnie w kontekście jawności ich postępowań. Ta część rozważań Trybunału w oparciu o opinię Komisji zasługuje na bardzo wnikliwą analizę.
Od orzekania w tej sprawie wyłączył się poprzedni sędzia polski w ETPCz, pan prof. Lech Garlicki, a zastąpił go sędzia ad hoc pan prof. Paweł Wiliński.
Wyrok nie jest prawomocny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz