Tak, jak przewidywaliśmy w poście sprzed prawie miesiąca zobacz tu, nowy prezydent Gambii Adama Barrow postanowił jednak nie dopuścić aby Gambia wycofała się ze Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego. Barrow wyraził swoje głębokie poparcie dla działań Trybunału wysyłając jednocześnie sygnał, że międzynarodowa sprawiedliwość karna, prawa człowieka, walka o prawa ofiar zbrodni ciągle się liczą w Afryce (zob. Coalition for the ICC). To ważny głos jeśli dodamy do tego informację, że ostatnio z Afryki dochodzą bardzo niepokojące wieści, w szczególności w odniesieniu do działań Unii Afrykańskiej, która niejako wspiera masowe wystąpienia ze Statutu MTK, wydając w tej sprawie (niewiążącą - ale jednak) rezolucję (zobacz tu).
Należy pamiętać, że aż 34 państwa afrykańskie są stronami Statutu MTK i jednocześnie członkami UA. Nie jest jednak tak, że te państwa mówią jednym głosem i wszystkie wpierają bezkrytycznie inicjatywy UA. Przykładowo zarówno Nigeria jak i Senegal są zdecydowanie przeciwne wystąpieniu ze Statutu. Inne jak Mali i Malawi w rozmowach kuluarowych także wyrażają swój sprzeciw (zobacz Human Rights Watch).
Odnosząc się do rezolucji UA można zauważyć, że oprócz kwestii stricte politycznej a dotyczącej ochrony interesów państw afrykańskich, dotyczy ona też koniecznej reformy MTK a w szczególności jego relacji z Radą Bezpieczeństwa. Pisaliśmy o tym kilkakrotnie, wskazując że Rada Bezpieczeństwa nie wspiera MTK w żaden sposób i z tego też powodu państwa są niechętne aby współpracować z trybunałem w zakresie np. wykonywania nakazów aresztowania wydanych przez MTK. I ten argument UA należy uznać za słuszny i niepolityczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz