9 lutego Sąd Najwyższy Kenii uchylił decyzję rządu ws. zamknięcia obozu dla uchodźców w Dadaab, tj. największego takiego obozu na świecie.
W funkcjonującym od 1991 r. obozie przebywa ok. 256 000 uchodźców, przede wszystkim z Somalii, którzy uciekli przed wojną domową, radykałami muzułmańskimi oraz suszą. Zamknięcie obozu w ubiegłym roku zapowiedział rząd w Nairobi, utrzymując m.in. innymi że to właśnie na jego terenie zaplanowano zamachy somalijskich terrorystów z lat 2013 (Nairobi) i 2015 (Uniwersytet Garissa).
Źródło: UN News. |
Zdaniem sędziego Johna Mativo decyzja rządu dotyczyła w szczególności osób pochodzenia somalijskiego, a zatem jako prześladowanie grupy etnicznej miała charakter bezprawny i dyskryminacyjny, a w rezultacie sprzeczny z Konstytucją (Droit International, La justice kényane interdit la fermeture du camp de Dadaab). Jak bowiem dowodziła kenijska komisja praw człowieka, aby program repatriacji miał charakter dobrowolny, zainteresowani muszą mieć realny wybór. Sędzia Motivo orzekł natomiast, że brak konsultacji z zainteresowanymi stanowił pogwałcenie prawa do rzetelnego procesu (Al Jazeera, Kenya court quashes government order to close Dadaab). Decyzja naruszała wreszcie prawnomiędzynarodowe zobowiązania Kenii do ochrony uchodźców.
Wyrok Sądu uniemożliwia także rozwiązanie Departamentu ds. uchodźców.
***
Początkowo obóz miał zostać zamknięty w listopadzie 2016 r. Kenia chciała, aby jeszcze w 2016 r. z kraju wyjechało 50 tyś. Somalijczyków, każdemu oferując 400 euro na podróż powrotną. Zdaniem organizacji praw człowieka w Somalii brak jednak warunków do bezpiecznego powrotu. W związku z zainteresowaniem sprawą przez Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców początkowy termin zamknięcia obozu odroczono do maja b.r.
Z poprzedniej takiej deklaracji (2015 r.) rząd Kenii wycofał się w zamian za 39 mln euro pomocy rozwojowej od Stanów Zjednoczonych. Tym razem, mimo apeli, międzynarodowe agencje humanitarne nie zaoferowały podobnego zwiększenia finansowania.
Rząd może jeszcze złożyć środek odwoławczy od wyroku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz