Administracja
amerykańska zintensyfikowała kontakty z Tajwanem. W sierpniu wizytę na Tajwanie
złożył Minister zdrowia Alex M. Azar II, we wrześniu wiceminister spraw
zagranicznych Keith Krach (odpowiedzialny za stosunki gospodarcze, energię i
środowisko), a pod koniec listopada z wizytą przebywał wiceadmirał Michael
Studeman (czego USA oficjalnie nie potwierdziły). Studeman jest „dwugwiazdkowym”
admirałem nadzorującym wywiad w dowództwie Indo-Pacyfiku, szefem J2 (https://www.japantimes.co.jp/news/2020/11/23/asia-pacific/politics-diplomacy-asia-pacific/taiwan-us-official-visit/).
Ranga wizyty Studemana jest bezprecedensowa[1]
(jeśli takie wizyty były wcześniej, to informacje nie przedostały się na
zewnątrz). Wizyta ta znacząco podnosi poziom kontaktów wojskowo-politycznych USA-Tajwan;
w ostatnich 4 latach z wizytami na Tajwanie przebywali jedynie „jednogwiazdkowi”
admirałowie.
Wiadomość
o wizycie Giny Haspel – szefowej CIA została oficjalnie zdementowana przez
władze Tajwanu
(https://www.taipeitimes.com/News/taiwan/archives/2020/11/23/2003747430).
Do
końca roku planowana jest jeszcze wizyta Andrew Wheelera z Agencji Ochrony
Środowiska.
Wizyty
są elementem szerszej współpracy obejmującej m.in. sprzedaż uzbrojenia. Formalnie
amerykańską wizytą najwyższej rangi na Tajwanie – od 1979 roku – była wizyta
„pełnego” ministra Azar’a.
Istotnym
faktem politycznym było dodanie, przez Departament Stanu, dodatkowej wagi
wizycie Krach’a. Formalnie miał on uczestniczyć w uroczystościach pośmiertnego
uhonorowania Prezydenta Lee, jednak Departament Stanu podkreślił, że Lee
przeprowadził Tajwan od „dyktatury do demokracji”.
Każdorazowo
wizyty spotykały się z wrogą reakcją Chin (kontynentalnych), m.in. w postaci
wysyłania bojowych grup myśliwców (np. samolotów przeznaczonych do zwalczania
łodzi podwodnych) w okolice Tajwanu. W oficjalnej reakcji na wizytę Studemmana rzecznik
prasowy chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych zapowiedział, że Chiny
„take necessary and justified response in accordance with the development of
the situation” oraz „We urge the U.S. to recognize the highly sensitive nature
of the Taiwan question, abide by the one-China principle and three joint
communiques and stop any official ties and military contacts with Taiwan,”
(https://www.bloomberg.com/news/articles/2020-11-23/u-s-navy-rear-admiral-on-surprise-visit-to-taiwan-reuters-says).
Wizyty
wpisują się w politykę USA ustanowienia „nowego dialogu gospodarczego” z
Tajwanem (https://www.ait.org.tw/remarks-by-david-r-stilwell-assistant-secretary-of-state-for-east-asian-and-pacific-affairs-at-the-heritage-foundation-virtual/),
jak również uzupełniają współpracę
wojskową realizowaną w ramach ożywiania współpracy na mocy Ustawy o stosunkach
z Tajwanem – Taiwan Relations Act z 1979 r. (https://www.state.gov/The-United-States-Taiwan-and-the-World-Partners-for-Peace-and-Prosperity/).
Po
stronie Tajwanu formułowane są dalej idące oczekiwania w postaci pełnego
nawiązania stosunków dyplomatycznych. Z taką ponadpartyjną inicjatywą wystąpił
w październiku br. tajwański parlament (https://www.taiwannews.com.tw/en/news/4024401). W dwóch rezolucjach legislatywa wyraziła oczekiwanie
powrotu do pełnych stosunków dyplomatycznych USA-Tajwan, podniesienia poziomu
współpracy obronnej w obliczu wzrostu zagrożenia ze strony Chin oraz przerwania
izolacji międzynarodowej Tajwanu.
Komentarz:
Ożywienie i wzmocnienie stosunków amerykańskich z Tajwanem można postrzegać
dwojako: 1) można w tym widzieć asertywną reakcję na wyzwanie, jakie Chiny
rzuciły USA i ich strategicznym partnerom. Oznaczałoby to instrumentalne traktowanie
Tajwanu – jako narzędzia w zestawie środków i metod polityki amerykańskiej; 2)
można w tym widzieć próbę spłaty długu przez USA, przeproszenia za nieuczciwe
potraktowanie, lojalnego, partnera. Kiedy (w latach 70. XX w.) kierowana przez
dr Kissingera administracja Prezydenta Nixona nawiązywała stosunki z
komunistycznymi Chinami, to podejmowała strategiczną grę z rywalami w „zimnej
wojnie”. Od tego momentu USA miały dwie opcje w grze (współpracę z ZSRR albo
Chinami) – rywale tylko jedną (współpracę z USA). To była wielka rozgrywka. Natomiast
kiedy w 1979 r. administracja Prezydenta Cartera zerwała stosunki dyplomatyczne
z Tajwanem po to, by nawiązać je z Chinami, to nie wynikało to z interesu
politycznego, a dodatkowo zostało zrealizowane w wyjątkowo złym stylu (Tajwan
został uprzedzony zaledwie na parę godzin przed). Potraktowanie Tajwanu
uprawnia do analizy wiarygodności USA w relacjach partnerskich. Od 1979 r. w
rezultatach amerykańskiej polityki wobec Chin widać, jak można „cnotę stracić,
rubla nie zyskać”; 3) można też widzieć współwystępowanie obu czynników.
Prof. Jerzy
Menkes
[1] „If it is Indopacom J2 Studeman, I know of
no precedent for such a visit.” Douglas
Paal b.szef Przedstawicielstwa USA na Tajwanie
(https://www.aljazeera.com/news/2020/11/23/senior-us-admiral-in-unannounced-taiwan-visit-report)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz