ETPCz nie przestaje być kreatywny nie tylko w stosowaniu Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, ale także w obszarze nakładania na państwa środków tymczasowych zobowiązujących je do określonego działania lub zaniechania w celu zapobieżenia naruszeniom praw jednostek.
W tym tygodniu Trybunał został dwukrotnie skonfrontowany z koniecznością rozważenia zastosowania tych środków.
Po pierwsze, zastosował środek tymczasowy w sprawie P.H. i inni p. Włochom. Sprawa dotyczy trzech obywateli bośniackich pochodzenia romskiego, którzy wraz z małoletnimi dziećmi zostali eksmitowani z zajmowanych pomieszczeń w kwietniu tego roku. Trybunał zobowiązał władze włoskie do zapewnienia małoletnim i ich rodzicom czasowych pomieszczeń bez konieczności ich rozdzielania. Należy podkreślić, że jest to jeden z pierwszych przykładów zastosowania środków tymczasowych w tego typu sytuacji.
Trybunał nie przychylił się z kolei do wniosku rodziców Vincenta Lamberta, mężczyzny od wielu lat pozostającego w śpiączce, którego sprawa była już przedmiotem rozpoznania przed ETPCz (na blogu pisaliśmy tu). Jego rodzice zwrócili się do Trybunału o zobowiązanie władz francuskich do niezwłocznego zastosowania zarządzeń tymczasowych nałożonych 3 maja br. przez Komitet ONZ ds. praw osób z niepełnosprawnościami.
Trybunał ustosunkowując się do wniosku wskazał, że już 30 kwietnia br. on sam odmówił zastosowania środków tymczasowych, czego domagali się rodzice pana Lamberta. Środki te miałyby polegać na zobowiązaniu władz krajowych do nieprzerwania podtrzymywania jego funkcji życiowych, czemu z kolei sprzeciwiała się jego żona i dzieci. Rodzice zwrócili się do Trybunału o wstrzymanie wykonania decyzji władz krajowych z 24 kwietnia br., w której zdecydowano o odłączeniu pana Lamberta od aparatury podtrzymującej funkcje organizmu. Jak wynika z okoliczności sprawy przedstawionych w komunikacie prasowym Trybunału, o wydanie decyzji wstrzymującej wykonanie decyzji władz krajowych skarżący z sukcesem zwrócili się właśnie do Komitetu ONZ ds. praw osób z niepełnosprawnościami. Tak więc przedmiotem ostatniej decyzji ETPCz było postępowanie władz krajowych po decyzji organu ONZ. Trybunał uznał jednak, że w sprawie od dnia wydania jego ostatniej decyzji z 30 kwietnia br. nie zaszły nowe okoliczności, dlatego też wniosek nie zasługuje na uwzględnienie. ETPCz przypomniał ponadto, że w wyroku Wielkiej Izby z 5 czerwca 2015 r. stwierdził, iż nie doszłoby do naruszenia art. 2 Konwencji w przypadku wykonania wcześniejszego orzeczenia Conseil d'Etat z 24 czerwca 2014 r. zezwalającego na zaprzestanie sztucznego odżywiania i nawadniania pana Lamberta.
Sprawa Lambert i inni p. Francji obrazuje możliwe sprzeczności pomiędzy decyzjami międzynarodowych organów ochrony praw człowieka. W opublikowanej na stronie ETPCz informacji nt. braku uwzględnienia wniosku rodziców Vincenta Lamberta nie ma żadnego odniesienia do tego, co wydaje się powinno być clue argumentacji Trybunału w tej sprawie, a mianowicie faktu, że ETPCz nie ma uprawnień do zobowiązywania państw do przestrzegania decyzji innych organów międzynarodowych. Fakt ten Trybunał potwierdzał już w swoim orzecznictwie. Władze francuskie, ustami ministra zdrowia, zapowiedziały już, że decyzji Komitetu nie wykonają, bo nie ma ona mocy wiążącej. Niestety słowa funkcjonariusza francuskiego nie dziwią, bo nie jest on pierwszym podważającym moc prawną decyzji organu eksperckiego ustanowionego na mocy umów chroniących prawa człowieka w systemie ONZ. Pozostaje nam obserwować rozwój wydarzeń, a jak pokazują okoliczności tej sprawy najprawdopodobniej szybko się ona nie skończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz