O kryzysie demokracji w Wenezueli i międzynarodowych kłopotach, które kryzys ściągnął na to państwo, pisaliśmy już wcześniej na blogu (tu i tu). Przypomnijmy więc tylko krótko, że plany prezydenta Nicolasa Maduro zdobycia władzy absolutnej w państwie spotkały się z głośnymi protestami, które nasiliły się jeszcze po wyborach do Zgromadzenia Konstytucyjnego z końca lipca br., do których nie dopuszczono opozycji politycznej Maduro, a które władza krwawo tłumiła.
W sierpniu Biuro Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka wydało raport na temat sytuacji w Wenezueli, w którym wskazywano na liczne naruszenia praw człowieka w związku z tłumieniem protestów, w tym odnotowano 124 przypadki śmierci „w związku z demonstracjami”, w okresie od 1 kwietnia do 31 lipca 2017 r. Mimo, że w Raporcie nie pojawia się taka konkluzja, Wysoki Komisarz ds. Praw Człowieka Zeid Ra’ad al Hussein wskazywał, że w Wenezueli mogło dojść do popełnienia zbrodni przeciwko ludzkości.
We wtorkowym wystąpieniu na forum RB ONZ (do odsłuchania tutaj) Komisarz powtórzył jeszcze raz, że z uwagi na brak dostatecznych danych, raport nie wskazuje jednoznacznie, że w Wenezueli doszło do zbrodni przeciwko ludzkości, ale nie wyklucza jednocześnie, że w przyszłości do takich wniosków może dojść "właściwy sąd”. W raporcie rekomendowano również utworzenie stałego mechanizmu śledczego, który zbadałby sytuację w Wenezueli, ale nie tylko nie podjęto żadnych działań w tym kierunku, ale również niektóre z naruszeń praw człowieka popełnionych w Wenezueli nie zostały w ogóle dostrzeżone przez opinię publiczną. Komisarz wskazywał, że co prawda od sierpnia liczba protestów, a co za tym idzie, również liczba ofiar śmiertelnych związanych z tłumieniem tych protestów, zmalała, ale do Komisarza nadal docierają informacje o przypadkach zastraszania, arbitralnego pozbawienia wolności, tortur i nieludzkiego traktowania osób sprzeciwiających się polityce rządu. Według szacunków, w wyniku trwających od lata protestów, ok. 5000 osób zostało pozbawionych wolności bez wyroku, z czego 600 osób odpowiadało następnie przed sądami wojskowymi. Sądownictwo zostało podporządkowane konstytuancie, przepisy prawa są nieprecyzyjne i pozwalają na pozbawienie wolności każdego, kto sprzeciwia się rządowi. Zdaniem al Husseina, sytuacja w Wenezueli grozi stabilności w regionie i stanowi zagrożenie dla międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa.
Własne śledztwo w sprawie wydarzeń w Wenezueli przeprowadziła również Organizacja Państwa Amerykańskich (OPA), która również wskazała na masowe i systematyczne naruszenia praw człowieka w związku z tłumieniem protestów. Mimo, że OPA bardzo ostrożnie posługuje się terminem „zbrodnia przeciwko ludzkości”, to Sekretarz Generalny OPA mianował byłego prokuratora MTK Luisa Moreno Ocampo (który jak widać, mimo kłopotów, nie stracił na autorytecie) jako specjalnego doradcę ds. zbrodni przeciwko ludzkości, który ma poprowadzić śledztwo OPA ws. wydarzeń w Wenezueli. Jak podaje się w oficjalnych oświadczeniach OPA, śledztwo jest prowadzone pod kątem spełnienia przez sytuację w Wenezueli przesłanek z art. 53 Statutu Rzymskiego, a zwłaszcza tego, czy wydarzenia pozwalają stwierdzić, że „istnieje uzasadniona podstawa do prowadzenia postępowania”. Ponadto, OPA wskazuje, że sprawa Wenezueli byłaby pierwszą w historii MTK badaną na podstawie informacji przedłożonej przez organizację regionalną (art. 13 Statutu MTK wymienia państwo-stronę Statutu lub RB ONZ jako podmioty, które mogą przedstawić sytuację Prokuratorowi MTK wskazującą na popełnienie zbrodni, lub prokurator może działać ex proprio motu; formalnie więc to nie OPA jako organizacja regionalna byłaby przedstawiającym sprawę MTK; niemniej jednak, OPA może współpracować z Trybunałem np. na podstawie art. 87 ust. 6 Statutu).
Formalnie jurysdykcja byłaby możliwa, bowiem Wenezuela jest stroną Statutu MTK, więc Trybunał ma jurysdykcje nad zbrodniami wymienionymi w Statucie Rzymskim popełnionymi na terytorium Wenezueli lub przez obywateli Wenezueli po 1 lipca 2002 r.
W tym miejscu należy wspomnieć, że już raz, w 2006 r., Prokurator MTK, którym był wówczas nie kto inny jak Luis Moreno Ocampo, sprawdzał możliwość wszczęcia postępowania przeciwko Wenezueli, w podobnych okolicznościach jak teraz, bo w związku z doniesieniami o możliwości popełnienia przez wenezuelski rząd zbrodni przeciwko ludzkości wobec politycznych oponentów rządu. Do wszczęcia postępowania wówczas nie doszło jednak, ponieważ Prokurator Ocampo po wstępnym zbadaniu sprawy, na podstawie art. 15 Statutu Rzymskiego doszedł do wniosku, że przedstawione mu informacje na temat możliwych zbrodni nie stanowią uzasadnionej podstawy do wszczęcia postępowania przygotowawczego. W informacji przedstawionej wówczas na podstawie art. 15 (6) Statutu Rzymskiego, Prokurator uzasadnił swoją decyzję tym, że otrzymane informacje były niejasne i wewnętrznie sprzeczne; brakowało w nich takich danych jak imiona i nazwiska ofiar, miejsca i daty incydentów; w innych przypadkach na kilku listach pod różnymi datami pojawiały się te same nazwiska ofiar, czasem również na listach dotyczących osób zmarłych. Ponadto, Prokurator Ocampo wskazywał, że do stwierdzenia, że w Wenezueli mogło dojść do zbrodni przeciwko ludzkości potrzebne było ustalenie, że ataki wobec politycznych oponentów miały rozległy i systematyczny charakter, czego, nawet przy przychylnej ocenie zebranych dowodów, nie udało się ustalić.
Powstaje więc pytanie, czy obecna sytuacja spełnia tym razem przesłanki zbrodni przeciwko ludzkości. Artykuł 7 Statutu Rzymskiego wskazuje, że „zbrodnia przeciwko ludzkości” oznacza czyny, popełnione „w ramach rozległego lub systematycznego, świadomego ataku skierowanego przeciwko ludności cywilnej”, które polegają m.in. na zabójstwach, uwięzieniu lub innym dotkliwym pozbawieniu wolności fizycznej z naruszeniem podstawowych reguł prawa międzynarodowego, torturach lub prześladowaniu jakiejkolwiek możliwej do zidentyfikowania grupy lub zbiorowości z powodów politycznych.
Przedstawione na razie informacje są nadal zbyt szczątkowe by można było stwierdzić czy jest podstawa do wszczęcia postępowania przed MTK. Na 16 listopada zaplanowano dodatkowe przesłuchania w ramach śledztwa OPA i być może konkluzje przedstawione przez Organizację będą wskazywały bardziej jednoznacznie czy w Wenezueli doszło do zbrodni przeciwko ludzkości.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz