Od września zeszłego roku (zobacz tu) informowaliśmy o masowych zbrodniach popełnianych wobec grupy etnicznej Rohindża, która zmuszona została do ucieczki z Mjanmy, gdzie miały miejsce wobec nich czystki etniczne, wielokrotnie porównywane do ludobójstwa przez światowych ekspertów (zobacz tu). Oceny te mogą nie być przesadzone, gdyż do tego momentu z Mjanmy do Bangladeszu uciekło prawie milion osób, ilości osób zabitych nie sposób na tym etapie oszacować.
Międzynarodowy Trybunał Karny już od dłuższego czasu zajmuje się tą kwestią. Najprościej byłoby gdyby Rada Bezpieczeństwa w drodze rezolucji "przekazała" sprawę Mjanmy do trybunału, wtedy tak jak w sytuacji Libii czy Sudanu MTK miałby możliwość zająć się tą sprawą, nawet jeśli Mjanma nie jest stroną statutu MTK (sugerują to różne organizacje jak Human Rights Watch czy sami Rohindżowie, zobacz tu).
Pojawiają się także alternatywne propozycje, aby utworzyć specjalną strukturę w ramach ONZ aby dokumentować i prowadzić dochodzenia w sprawie popełnionych zbrodni (zobacz tu).
W braku wspomnianej rezolucji RB Prokurator MTK Fatou Bensouda rozpoczęła starania aby objąć sprawę Rohindżów jurysdykcją trybunału zadając trybunałowi pytanie do rozważenia o to, czy może on zajmować się sprawą przymusowych wysiedleń jeśli Mjanma nie jest stroną statutu MTK, zaś Bangladesz jest ("The specific legal matter arising from this Request is whether the Court may exercise territorial jurisdiction over alleged acts of deportation of persons from the territory of Myanmar (a State not party to the Statute) into the territory of Bangladesh (a State party to the Statute) on the basis of articles 7(1)(d) and 12(2)(a) of the Statute").
W tej sytuacji trybunał skierował (zobacz tu) do władz Bangladeszu zaproszenie do przedstawienia swoich uwag w sprawie ewentualnej jurysdykcji trybunału i tego, czy Bangladesz udzieliłby MTK wsparcia i pomocy w tej kwestii (zob. par. 7 decyzji). To bardzo rozsądna decyzja dzięki której trybunał być może otrzyma zapewnienie o współpracy ze strony zainteresowanego państwa i realną miejmy nadzieję pomoc, ale pokazująca także, że wymiar sprawiedliwości nie może być pozostawiony jedynie trybunałowi karnemu, odpowiedzialność musi też spoczywać na państwach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz