Na początku roku pisaliśmy o wszczęciu postępowaniu arbitrażowego przeciwko Polsce przez francuski koncern Airbus, w związku ze sposobem zerwania przez resort Antoniego Macierewicza negocjacji na zakup helikopterów Caracal.
Okazuje się że do bezpośrednich konsekwencji wyroku TS UE w sprawie Achmea (post tutaj), obok dopiero co opisywanych przez nas decyzji Holandii o wypowiedzeniu unijnych BITów oraz próby RFN powołania się nań do obrony w arbitrażu Vattenfall, można teraz również zaliczyć wycofanie przez Airbus Helicopters S.A.S. i Airbus S.E. wezwania Polski na arbitraż inwestycyjny (PAP, Prokuratoria Generalna: Airbus wycofał się z arbitrażu ws. Caracali bez zrzeczenia się roszczeń).
Według Prokuratorii Generalnej inwestorzy nie zrzekli się natomiast roszczeń wobec Polski, a Airbus ma kontynuować działania na rzecz uzyskania odszkodowania za, jego zdaniem, prowadzenie negocjacji w złej wierze (Jane's 360, Airbus drops arbitration with Poland).
W kontekst napiętych relacji między rządem PiS a koncernem Airbus wpisuje się niedawna decyzja o zakupie dla policji, z pominięciem przetargu, produkowanych w Mielcu przez Sikorsky (Lockheed Martin) helikopterów Black Hawk (S70i). Airbus interweniował w tej sprawie u ministra Brudzińskiego i, podobno, notyfikował Komisji Europejskiej naruszenie unijnego prawa konkurencji (La Tribune, Le gouvernement polonais a mis au ban Airbus Helicopters de la Pologne).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz