czwartek, 24 czerwca 2021

Dekolonizacja muzeów: Belgia i Demokratyczna Republika Konga zacieśniają współpracę na rzecz zwrotu zagrabionych dóbr kultury

Rzeźby zagrabione przez generała Emila Stormsa podczas podboju terytorium Konga, © KMMA; źródło: https://www.brusselstimes.com/news/belgium-all-news/174486/africa-museum-will-return-stolen-artworks-to-congo 

W ubiegły piątek, 18 czerwca, ogłoszono, iż rząd belgijski zatwierdził plan restytucji dóbr kultury do Demokratycznej Republiki Konga (DRK). Decyzja ta dotyczy kolekcji przedmiotów przemieszczonych nielegalnie w epoce kolonialnej (w latach 1885-1960) z terytorium Konga i przechowywanych w belgijskich zbiorach publicznych (przede wszystkim w Królewskim Muzeum Afryki Środkowej w Tervuren). Program restytucji obejmuje wszystkie obiekty, które zostały skradzione, zdobyte siłą lub zagrabione jako łup wojenny. Zbiory te przejdą na własność DRK. Decyzja rządu belgijskiego wpisuje się w podobne inicjatywy podjęte ostatnio przez władze Francji, Holandii oraz Republiki Federalnej Niemiec. 

Kolekcja masek rytualnych w Królewskim Muzeum Afryki Środkowej w Tervuren; © RMCA, autor: Jo Van de Vijver; źródło: https://www.theartnewspaper.com/news/belgian-government-plans-to-return-colonial-era-loot?fbclid=IwAR1HgF-r4voPZMCqIRbl2MAzYdO9HfzOcPDV7SFmGHGnyx66lTZMCu6nvl4

Kern, czyli wewnętrzny gabinet belgijskiego rządu, zatwierdził w zeszłym tygodniu propozycję Thomasa Dermine'a, sekretarza stanu odpowiedzialnego za politykę naukową w belgijskim rządzie, wzywającą do oficjalnego dwustronnego porozumienia z DRK "w celu przyjęcia skoordynowanego i wspólnego podejścia do kwestii przedmiotów nabytych w nielegalny sposób w czasach kolonialnych". Współpraca między rządami Belgii i DRK będzie obejmować wspólne projekty mające na celu fizyczny zwrot dóbr kultury, ich konserwację, badania, inwentaryzację a także wsparcie instytucji belgijskich w tworzeniu przestrzeni magazynowej, biorąc pod uwagę ograniczone zasoby magazynowe nowego muzeum narodowego, które zostało otwarte w Kinszasie w 2019 r.  "Zamiast fragmentarycznego podejścia przez dzieła sztuki, powiedzieliśmy, że przyjmijmy bardziej radykalne i holistyczne podejście" - stwierdził Dermine. 

Największe repozytorium dóbr kultury pochodzących z terytorium współczesnej DRK znajduje się w Królewskim Muzeum Afryki Środkowej (Muzeum Afryki) w Tervuren. Do tej pory nieznana jest proweniencja 40% tych zbiorów (czyli około 35 tys. obiektów). Wśród innych kolekcji znalazłyby się prawdopodobnie fizyczne szczątki 297 Kongijczyków, które nadal są przechowywane w Muzeum Nauk Przyrodniczych w Brukseli. Wśród nich znajduje się również czaszka Lusinga Iwa Ng'ombe, kongijskiego wodza z regionu Tabwa. Ziemie wodza zostały ograbione na rozkaz kolonialnego generała Emile'a Stormsa, zaś on sam zastrzelony w 1884 r. Jego odcięta głowa została przesłana do Belgii, a Storms do niedawna był uważany za bohatera narodowego.

Rządowy plan plan zakłada przyspieszenie tempa badań nad pochodzeniem tych przedmiotów oraz przeniesienie tytułu prawnego do wszystkich nielegalnie pozyskanych obiektów na rzecz na DRK. Przyjmuje się, że proces restytucji rozpocznie się w ciągu najbliższych trzech lat. 

Decyzja rządu jest następstwem raportu opublikowanego 2 czerwca przez niezależny zespół naukowców, który wezwał belgijskie muzea do restytucji dóbr kultury nabytych w kontekście kolonialnym. W raporcie wezwano rząd do utworzenia neutralnej komisji oceniającej wnioski restytucyjne, niezależnego instytutu badań nad pochodzeniem oraz przyjęcia nowych przepisów ułatwiających zwroty.

Raport pojawia się w czasie, gdy Belgia zmaga się ze swoją kolonialną przeszłością. Osobna specjalna komisja parlamentarna zajmująca się historią Belgii w Kongu, Rwandzie i Burundi opublikuje raport jeszcze w tym miesiącu. Jak zauważa Dermine, w nowym rządzie Belgii jest tylko jeden minister, który urodził się przed uzyskaniem niepodległości przez byłe kolonie. "W Belgii wyraźnie nastąpiła zmiana pokoleniowa i nowe pokolenie ma inny stosunek do Afryki" - mówi.

W zeszłym roku, z okazji 60. rocznicy niepodległości DRK, król Belgii Filip wyraził "najgłębsze ubolewanie z powodu ran przeszłości" w liście do prezydenta Félixa Tshisekedi. Choć nie przeprosił, było to pierwsze publiczne przyznanie się członka belgijskiej rodziny królewskiej do humanitarnych kosztów kolonizacji.

Warto podkreślić, że podobne inicjatywy dotyczące zwrotu dóbr kultury zagrabionych w epoce kolonialnej został podjęte przez rządy Francji (pisaliśmy o tym na blogu tu), Niemiec i Holandii. 

Więcej informacji tu, tu i tu.

Królewskie Muzeum Afryki Środkowej (Muzeum Afryki) w Tervuren; © EmDee/Wikimedi; źródło: https://www.brusselstimes.com/news/belgium-all-news/174486/africa-museum-will-return-stolen-artworks-to-congo/

Brak komentarzy: