Nie milkną echa chińskiego oświadczenia o ustanowieniu strefy obronnej powietrznej, o czym pisaliśmy już tutaj. Między innymi po amerykańskim zlekceważeniu deklaracji (zob. post tu), oraz wysłaniu w strefę samolotów japońskich i koreańskich, wczoraj rozszerzenie strefy obrony powietrznej ogłosiły władze Republiki Korei (Les Echos, Séoul défie Pékin et étend à son tour sa zone de défense aérienne). Jest to pierwsza modyfikacja koreańskiej przestrzeni bezpieczeństwa od 62 lat. Rozszerzona strefa narusza obszar wskazany w deklaracji chińskiej, a w szczególności obejmuje sporne wyspy Leodo (Suyan).
Jak stwierdził rzecznik prasowy koreańskiego ministerstwa obrony nowa strefa obronna zacznie obowiązywać dopiero 15 grudnia, celem uprzedniego poczynienia niezbędnych uzgodnień z państwami sąsiednimi, mających wykluczyć incydenty powietrzne.
USA poparły działania Seulu, na które nie zareagowały władze w Pekinie.
Obok Japonii i Chin wyraźny sprzeciw wobec ostatnich działań chińskich zgłosił Tajwan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz