poniedziałek, 3 marca 2014

Finanse międzynarodowe a prawa mniejszości seksualnych

W ubiegłym tygodniu informowaliśmy o zaostrzeniu przez Ugandę reżimu karnego wobec osób o orientacji homoseksualnej lub zachęcających do takich praktyk, co wzbudziło oburzenie wśród państw zachodnich.

Podczas gdy pierwsze reakcje miały raczej charakter ogólnych deklaracji i zapowiedzi "komplikacji w wzajemnych relacjach", zdecydowane stanowisko zajął Bank Światowy. Po tym jak Prezes Banku Jim Yong Kim potępił wszelką dyskryminację, która w formie zinstytucjonalizowanej godzi w podwaliny ładu społecznego oraz perspektyw trwałego, zrównoważonego i inkluzywnego wzrostu gospodarczego (World Bank, World Bank Group President Jim Yong Kim: Discrimination by Law Carries a High Price), szereg agencji doniosło, że rzecznik prasowy Banku zapowiedział bezterminowe zawieszenie pomocy finansowej dla Ugandy do czasu stwierdzenia, że "wejście w życie nowego prawa nie narazi realizacji celów rozwojowych" (Le Monde, Loi antihomosexualité: la Banque mondiale suspend un prêt à l'Ouganda).


Tym samym nie doszło do zatwierdzenia płatności w wysokości 66 mln euro, które miały zostać przeznaczone na rozwój tamtejszego systemu ochrony zdrowia. Jest to kolejny cios dla gospodarki po tym jak Standard & Poor's obniżył w ubiegłym miesiącu jej rating kredytowy, a m.in. Bank Światowy i Wielka Brytania wstrzymały w ubiegłym roku pomoc finansową ze względu na skalę korupcji.

Dodatkowo, obok Holandii, która jak poprzednio informowaliśmy zawiesiła pomoc dwustronną, na zastosowanie podobnych sankcji gospodarczych zdecydowały się rządy Danii, Norwegii  Szwecji.

Brak komentarzy: