Zaakceptowanie 2 lipca 2014 r. przez
mołdawski parlament umowy stowarzyszeniowej tego kraju z Unią Europejską
(UE), zbiegło się w czasie z wprowadzeniem przez Rosję zakazu importu
mołdawskiego mięsa. Co prawda Rosja uzasadniła swoją decyzję względami
sanitarnymi (ochrona rynku rosyjskiego przed zagrożeniem wynikającym z
afrykańskiego pomoru świń), to jednak zakaz ten postrzegany jest zarówno w UE jak i samej Mołdawii jako „kara” za decyzję tego kraju o zacieśnieniu współpracy z UE. Zakaz wchodzi w życie 5 lipca 2014 r.
To nie pierwsze rosyjskie restrykcje handlowe, który nałożono na towary pochodzące z Mołdawii. W październiku
2013 r. podobny zakaz został wprowadzany w stosunku do mołdawskich win
oraz innych wyrobów alkoholowych, wcześniej zaś przedmiotem sankcji były różne produkty rolne i spożywcze. Zarówno Ukraina jak i Gruzja także były w przeszłości karane za
politykę niezgodną z oczekiwaniami Rosji (pisaliśmy o tym np. tu). To samo dotyczy samej UE (szczegóły można znaleźć tu).
Jednocześnie Moskwa podpisała szereg porozumień z Republiką Naddniestrza, w tym specjalne porozumienie handlowe które ma ułatwić eksport towarów z tego obszaru do Rosji. Republika Naddniestrza to zbuntowana prowincja Mołdawii, która deklaruje się jako niepodległe państwo. Nie jest ona jednak oficjalnie uznawana jako państwo przez inne kraje (w tym również przez Rosję). Na ternie Republiki stacjonują obecnie rosyjskie sił zbrojne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz