W połowie czerwca pisaliśmy tutaj o orzeczeniu amerykańskiego Sądu Najwyższego w sprawie NML Capital p. Argentynie, który uznał że zarówno wierzyciele z obligacji zrestrukturyzowanych jak i podmioty, które w negocjacjach nie uczestniczyły zasługują na równą ochronę prawną. W rezultacie od 1 lipca Argentyna znajduje się w stanie niewypłacalności technicznej (post tu). Obecnie toczą się nerwowe negocjacje z wierzycielami niewspółpracującymi, w związku z którymi optymistyczne doniesienia (FT, Creditors offer Argentina breathing room in debt restructuring dispute, 7 lipca; Reuters, Argentina to meet again with debt mediator, bonds rise, 8 lipca) przeplatają się z pesymistycznymi (Reuters, Argentina not negotiating multimillion debt, say holdout creditors). W razie braku porozumienia do 30 lipca z sępimi funduszami, lub decyzji sądu pozostawiającej państwu więcej czasu na rozwiązanie sytuacji, konieczność równoczesnej spłaty całości długu doprowadzi Argentynę do stanu niewypłacalności.
Na razie Argentyna wystąpiła do sądu o zgodę na tymczasowe zaspokojenie wierzycieli współpracujących, jako warunku negocjacji z NML Capital (FT, Argentina bond investors challenge long arm of US law). Zważywszy na dotychczasową irytację sędziego Griesa'y postawą argentyńską oraz fakt, że w związku z urlopem sędziego kolejną rozprawę wyznaczono na 22 lipca, tj. zaledwie 8 dni przed przejściem ze stanu technicznej niewypłacalności do konieczności zawieszenia obsługi zadłużenia zagranicznego, pomysł wydaje się co najmniej oryginalny.
Mimo że w głównym postępowaniu wyczerpano wszelkie instancje, trudno oczekiwać rychłego zakończenia choćby batalii sądowych. Od 1 do 18 lipca 25 pism procesowych dotyczących różnych aspektów postępowania wnieśli Bank of New York Mellon, Euroclear, wierzyciele z euroobligacji, Clearstream i Citibank.
Na szczególną uwagą zasługują obecnie kontrowersje dotyczące zakresu jurysdykcji nowojorskiego sądu (którego orzeczenie stanowiło przedmiot postępowania przed U.S. Supreme Court).
Na szczególną uwagą zasługują obecnie kontrowersje dotyczące zakresu jurysdykcji nowojorskiego sądu (którego orzeczenie stanowiło przedmiot postępowania przed U.S. Supreme Court).
29 czerwca do nowojorskiego sędziego Griesa'y z wnioskiem o wyjaśnienie wyroku zwrócili się właściciele euroobligacji nie będący stronami postępowania (Knighthead Capital Management, LLC, Redwood Capital Management, LLC, Perry Capital LLC, VR Global Partners, LP, Monarch Master Funding 2 (Luxembourg) S.à r.l., Silver Point Capital LP, QVT Fund IV LP, QVT Fund V LP, Quintessence Fund LP, Centerbridge Partners LP - każdy w imieniu własnym lub co najmniej jednego innego funduszu inwestycyjnego lub właściciela rachunku inwestycyjnego). Wierzyciele domagają się wyjaśnienia, dlaczego wyemitowane zgodnie z prawem angielskim i denominowane w walucie Euro obligacje należące do podmiotów z państw trzecich, rozliczane w całości poza jurysdykcją amerykańską i bez użycia amerykańskiej waluty, miałyby zostać objęte amerykańskim wyrokiem zakazującym instytucjom finansowym realizacji płatności, które naruszałyby decyzję ws równouprawnienia wszystkich wierzycieli pod groźbą uznania transakcji za obrazę sądu.
9 lipca do powyższej prośby o wyjaśnienia przystąpiła spółka prawa belgijskiego, Euroclear - jeden z podstawowych depozytariuszy i domów rozliczeniowych na rynku euroobligacji - który został indywidualnie wskazany w amerykańskim wyroku jako jeden z podmiotów zobowiązanych do powstrzymania się od działań, który mogłyby umożliwić Argentynie jego obejście. Jak wyjaśnił Euroclear Bank, instytucja nie prowadzi jednak działalności operacyjnej na terytorium Stanów Zjednoczonych, natomiast ze świadczonych przezeń usług rozliczeniowych i rozrachunkowych korzystają instytucje finansowe z przeszło 90 jurysdykcji.
Z kolei 10 lipca BNY Mellon zwrócił się do sędziego z pytaniem jak powinien postąpić z argentyńskimi depozytami, aby nie naruszyć wyroku sądu, a zarazem wypełnić swoje obowiązki powiernika trustu ustanowionego na poczet spłat zrestrukturyzowanych obligacji.
Rozstrzygnięcie wątpliwości prawnych jest tym istotniejsze dla Euroclear i BNY Mellon, że przed kilkoma dniami grupa funduszy inwestycyjnych - właścicieli zrestrukturyzowanych obligacji - wystąpiła do belgijskiego sądu z powództwami przeciwko obu instytucjom finansowym zarzucając im nie wywiązanie się z obowiązków powiernika (Bloomberg, Argentine Eurobond Holders Sue Euroclear, BNY Mellon: Tiempo).
Warto także zwrócić uwagę, że zaledwie kilka dni po tym jak niektóre rosyjskie spółki obawiając się amerykańskich sankcji, w związku ze wspomnianym rozstrzygnięciem na niekorzyść Argentyny, miały skorzystać z rynków kapitałowych i instytucji finansowych nie objętych amerykańską jurysdykcją, część obserwatorów entuzjastycznie odnotowała nowe, efektywniejsze instrumenty amerykańskich sankcji w związku z sytuacją na Krymie w postaci... pozbawienia rosyjskich spółek dostępu do amerykańskiego rynku kapitałowego, acz i to wybiórczo, tak aby nie ucierpiał na tym tamtejszy przemysł naftowy (FT, US uses capital markets sanctions to cut deep into Russian economy).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz