W maju zeszłego roku informowaliśmy, że Komory, państwo strona statutu MTK przedstawiła do Trybunału sprawę zabójstwa 9 osób na pokładzie statku Mavi Marmara, zarzucając Izraelowi popełnienie zbrodni wojennych oraz zbrodni przeciwko ludzkości (zobacz tu).
Prokurator MTK, poinformowała właśnie, że po wnikliwej analizie tego przypadku ma powody, aby przypuszczać, że na pokładzie statku płynącego z pomocą humanitarną dla Strefy Gazy rzeczywiście miały miejsce wspomniane zbrodnie, a ewentualna sprawa, którą mógłby zająć się Trybunał nie byłaby wystarczająco poważna, aby uzasadnić działanie Trybunału. Prokurator zamknęła, toczące się do tej pory, wstępne dochodzenie.
Niestety jest to rezultat, którego należało się spodziewać. Prokurator jest związana postanowieniami Statutu, które jasno stanowią (art. 53), że musi się ona między innymi kierować się tym, czy sprawa byłaby objęta jurysdykcją Trybunału, czy sprawa byłaby dopuszczalna do rozpoznania przez Trybunał (a więc między innymi tym, czy jest dostatecznie poważna), jak i interesem wymiaru sprawiedliwości. Naturalnie, choć sprawa śmierci 9 osób jest niezwykle poważna, przy znikomych środkach finansowych pani Prokurator ta decyzja jest najlepsza z możliwych, zwłaszcza że nie wyklucza działania państw w tym zakresie.
Zobacz raport Prokurator tu, w szczególności par. 142 i n., s. 58-61.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz