Australia podpisała dzisiaj z Chinami umowę w sprawie utworzenia strefy wolnego handlu pomiędzy oboma krajami. Negocjacje w tej sprawie trwały prawie 10 lat. Wydaje się, że ze względów politycznych Chiny zdecydowały się pójść na pewne ustępstwa, umożliwiając tym samym zawarcie porozumienia. Podpisanie umowy z Australią zbiega się bowiem z nasileniem działań Chin w Azji Południowo-Wschodniej zmierzających do przeciwstawienia się amerykańskiej dominacji w tej części świata. W tym kontekście warto przypomnieć że zaledwie kilka dni temu Chiny podpisały podobne wstępne porozumienie z Koreą Południową oraz złożyły propozycję powołania olbrzymiego regionalnego obszaru wolnego handlu (Free Trade Area of the Asia-Pacific), który ma być konkurencyjnym projektem wobec promowanego przez Stany Zjednoczone Trans-Pacific Partnership (o którym ostatnio pisaliśmy między innymi tu i tu).
Umowa przewiduje likwidację ceł na większość towarów. W momencie jej wejścia w życie bezcłowym reżimem będzie objętych ok. 85% aktualnego handlu, a po upływie różnych okresów przejściowych (od 2 do 10 lat) współczynnik ten zwiększy się do 95%. Z punktu widzenia Australii najbardziej istotne wydaje się być otwarcie rynku chińskiego na produkty rolne i spożywcze (ale przewidziano tu pewne wyjątki dotyczące na przykład ryżu, cukru oraz bawełny), ułatwienia w świadczeniu usług transgranicznych (np. w bankowości, edukacji, consultingu oraz usługach prawniczych). Z drugiej strony Chińczycy uzyskują lepszy dostęp do australijskiego rynku dla większości swoich towarów (np. ubrania, części samochodowe, samochody oraz elektronika). Umowa przewiduje również ułatwienia dla inwestorów z Chin. Do tej pory wszystkie spółki państwowe (bez względu na narodowość ale miało to szczególne znaczenia w przypadku chińskich inwestorów) musiały uzyskać zgodę australijskiego Foreign Investement Review Board. Co prawda porozumienie o utworzeniu strefy wolnego handlu nie eliminuje tego wymogu ale jednocześnie podwyższa próg od którego jest wymagane uzyskania zezwolenie (z 248 mln AUD do 1,087 mld AUD, przy czym przewidziano pewne wyjątki dla zakupu ziemi rolnej oraz inwestycji w sektor rolny). Znaczenie to ułatwi napływ inwestycji chińskich do Australii.
Warto dodać że już w chwili obecnej Chiny są największym partnerem handlowym Australii, odpowiedzialnym za 1/3 australijskiego eksportu oraz 1/5 importu. Wzajemne obroty handlowe wyniosły w 2013 r. 150 mld AUD. Badania które przeprowadzono na początku negocjacji wskazują, że porozumienie przyniesie gospodarce australijskiej, na przestrzeni najbliższych 10 lat, korzyści w wysokości 18 mld AUD (przy czy są to bardzo konserwatywne oceny). Brak jest danych które pokazywałyby wielkość zysków na gospodarki chińskiej.
Źródło: Australian Department of Foreign Affairs and Trade (http://dfat.gov.au/fta/chafta/)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz