czwartek, 16 lipca 2015

Projekt South Stream na zakręcie

Jak donoszą przedstawiciele jednej z największych firm inżynieryjnych zajmujących się wykonywaniem instalacji do przesyłu gazu - Saipem (budująca m. in. Gazoport w Świnoujściu) Gazprom zerwał swój opiewający na 2,6 miliarda dolarów kontrakt na budowę gazociągu pod dnem Morza Czarnego. Przyczyną zerwania kontraktu (jak stwierdził przedstawiciel Gazpromu Sergei Kupriyanov) był brak porozumienia co do ostatecznych kosztów finansowych inwestycji. Decyzja ta jest zaskoczeniem, gdyż tydzień wcześniej Rosja zezwoliła statkom inżynieryjnym należącym do firmy Saipem na swoich wodach terytorialnych Morza Czarnego. Rosja także płaciła już od marca 2015 roku Saipem za wynajem dwóch specjalnych statków wraz z załogami, które miały przygotowywać przyszłą inwestycję.

Gazprom oświadczył, że poszukuje nowego wykonawcy dla projektu. Deklaracja ta zdaniem komentatorów może być trudna do realizacji z uwagi na ograniczoną liczbę potencjalnych wykonawców oraz na ryzyko powtórzenia się sytuacji z zerwaniem umowy. Eksperci informują o co najmniej półrocznym opóźnieniu w realizacji projektu w związku z tą decyzją Gazpromu.

W oczywisty sposób informacje te podnoszą pytanie o kondycję finansową giganta, który w ubiegłym roku ucierpiał znacząco w wyniku spadku cen ropy oraz sankcji związanych z atakiem na Ukrainę. Więcej informacji tutaj i tutaj
http://www.ship2shore.it/en/energy/putin-cancelled-the-south-stream-pipeline-while-saipem-is-evaluating-its-losses_56251.htm

Brak komentarzy: