Po tym jak październikowy wyrok sądu pierwszej instancji o ekstradycji kazachskiego opozycjonisty do Rosji został w marcu utrzymany w apelacji (zob. nasz post tutaj), kolejny ruch w sprawie należał do rządu. Opinie sądów podzielił właśnie Premier Francji Manuel Valls, podpisując dekret ekstradycyjny (Le Monde, L’extradition vers la Russie de l’opposant kazakh Moukhtar Abliazov a été validée par Paris ).
Wedle dokumentów, do których dostęp uzyskała AFP, zdaniem francuskich władz procedura wszczęta przeciwko, dawnemu, oligarsze "nie ma charakteru politycznego". Sąd zobowiązał Moskwę, aby w razie ekstradycji Ablyazova nie doszło do zamachu na jego integralność fizyczną ani psychiczną. Rosję zobowiązano również do powstrzymania się od reekstradycji do jakiegokolwiek państwa trzeciego bez uprzedniej zgody władz francuskich. Ostatnią szansą na uniknięcie wydania Rosji pozostaje nadzwyczajny środek odwoławczy do Conseil d'Etat.
W międzyczasie 9 innych państw UE miało odmówić ekstradycji rodziny zatrzymanego, a USA przyznały mu azyl polityczny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz