Wczoraj (25.11) w Szwajcarii odbyło się referendum, w którym m.in.
decydowano o propozycji zgłoszonej przez populistyczną, prawicową partię UDC/SVP
(Szwajcarska Partia Ludowa), aby wprowadzić poprawkę do Konstytucji mówiącą o jej
prymacie nad prawem międzynarodowym. Inicjatywa została zatytułowana przez wnioskujących Schweizer
Recht statt fremde Richter (Selbstbestimmungsinitiative)/ Le droit suisse au lieu de juges étrangers
(initiative pour l’autodétermination).
UDC/SVP
oraz pozostałe środowiska popierające "Selbstbestimmungsinitiative" odwoływały się do (przechodzącego renesans w środowiskach populistycznych wielu
państw) anachronicznego rozumienia suwerenności, wskazując, że postulowana zmiana
przywróci państwu i narodowi utraconą suwerenność.
Propozycja była krytykowana
zarówno przez szwajcarski rząd, większość pozostałych partii, jak i środowiska
finansowe. Krytycy wskazywali na nieprzewidywalne konsekwencje takiej poprawki
dla przyszłości stosunków międzynarodowych Szwajcarii (w tym konieczność renegocjowania
tysięcy umów międzynarodowych), poziomu ochrony praw człowieka oraz sytuacji
ekonomicznej państwa.
Propozycja w czerwcu została odrzucona
przez szwajcarski parlament. We wczorajszym głosowaniu inicjatywa ostatecznie
upadła - za poprawką opowiedziało się 33,7% głosujących, przeciw 66,3%.
Czytelnikom
bloga poświęconego prawu międzynarodowemu publicznemu nie trzeba szerzej wyjaśniać
dlaczego proponowana zmiana była sprzeczna z prawem międzynarodowym, w tym z
właściwym sposobem rozumienia suwerenności. Wystarczy poprzestać na
przypomnieniu np. wyroku
Stałego Trybunału Sprawiedliwości Międzynarodowej z 1923 r. w sprawie S.S.
Wimbledon (w szczególności par. 35: (…) No
doubt any convention creating an obligation (...) places a restriction
upon the exercise of the sovereign rights of the State, in the sense that it
requires them to be exercised in a certain way. But the right of entering into
international engagements is an attribute of State sovereignty) czy też
zasady, że prawo wewnętrzne (w tym przepisy rangi konstytucyjnej) nie mogą
usprawiedliwiać naruszenia prawa międzynarodowego, potwierdzonej w art. 27 Konwencji
wiedeńskiej o prawie traktatów (Strona
nie może powoływać się na postanowienia swojego prawa wewnętrznego dla
usprawiedliwienia niewykonywania przez nią traktatu (…).
Szwajcarzy,
korzystając z instrumentów demokracji bezpośredniej, kolejny raz wykazali się
godną podziwu dojrzałością i odpornością na populistyczne, szkodliwe
inicjatywy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz