Przypomnijmy, że gdy Indie i Pakistan uzyskały niepodległość od Wielkiej Brytanii w 1947 r., Indian Independence Act zakładał, że władze Kaszmiru będą mogły same zadecydować, do którego z tych dwóch państw przystąpić. Ostatecznie maharadża Kaszmiru zdecydował o przystąpieniu do Indii, w zamian za ochronę przed atakami ze strony plemion zamieszkujących Pakistan. W tym samym roku wybuchł konflikt między Indiami a Pakistanem o kontrolę nad Kaszmirem. W 1948 r. RB ONZ uchwaliła rezolucję 47, w której nakazała przeprowadzenie referendum w regionie, wycofanie wojsk pakistańskich z Kaszmiru i ograniczenie indyjskiej obecności wojskowej do minimum. Doszło wówczas do podpisania porozumienia o zawieszeniu broni między Indiami i Pakistanem, które wyznaczyło de facto linie podziału Kaszmiru. Od tego czasu, oprócz ciągłego stanu napięcia między oboma państwami, doszło do dwóch poważnych konfliktów, w latach 60. i 90.
Do tej pory indyjska konstytucja miała zastosowanie do stanu Dżammu i Kaszmir, ale z pewnymi wyjątkami i zmianami wprowadzonymi przez artykuł 370 konstytucji i specjalne rozporządzenie konstytucyjne z 1954 r. Zgodnie z tymi regulacjami, stan Dżammu i Kaszmir miał szerokie uprawnienia legislacyjne (oprócz spraw związanych z obronnością, komunikacją i sprawami zagranicznymi), a osoby spoza stanu nie mogły osiedlać się, kupować ziemi, obejmować funkcji w administracji publicznej ani otrzymywać stypendiów edukacyjnych w tym stanie.
5 sierpnia indyjski parlament przyjął prezydencki dekret, który znosi te specjalne uprawnienia (tekst można znaleźć tutaj). Następnego dnia parlament przegłosował także Jammu and Kashmir Reorganisation Bill, który dzieli dotychczasowy stan Dżammu i Kaszmir na terytorium związkowe Dżammu i Kaszmir (Union Territory of Jammu and Kashmir) i terytorium związkowe Ladakh (Union Territory of Ladakh) (tekst ustawy można znaleźć tu). W podziale terytorialnym Indii oznacza to degradację Dżammu i Kaszmir.
Po ogłoszeniu decyzji parlamentu, indyjski rząd wysłał do stanu Dżammu i Kaszmir tysiące dodatkowych żołnierzy, wprowadził godzinę policyjną oraz zawiesił środki komunikacji na odległość, w tym Internet; lokalni liderzy polityczni zostali aresztowani.
Mimo tego, że indyjskie władze nazywają kwestię statusu Dżammu i Kaszmir swoją sprawą wewnętrzną, to problem ma w rzeczywistości wymiar międzynarodowy. Przede wszystkim, o czym wspomniał w oświadczeniu rzecznik Sekretarza Generalnego ONZ, należy przypomnieć o porozumieniu o stosunkach dwustronnych między rządami Indii i Pakistanu z 1972 r. (tzw. porozumienie z Simli), zgodnie z którym ostateczny status Dżammu i Kaszmir ma zostać osiągnięty za pomocą środków pokojowych, w zgodzie z Kartą Narodów Zjednoczonych, a relacje między oboma państwami mają być oparte o zasady i cele Karty.
Ponadto, na co zwrócił również uwagę rzecznik Sekretarza Generalnego, restrykcje wprowadzone przez Indie w stanie Dżammu i Kaszmir mogą pogorszyć sytuację jeśli chodzi o ochronę praw człowieka w regionie.
Z pewnością zniesienie autonomii stanu Dżammu i Kaszmir nie jest sprawą wewnętrzną Indii dla Pakistanu, który natychmiast zdecydował o wstrzymaniu handlu z Indiami i wydaleniu indyjskiego dyplomaty.
Wydaje się, że Pakistan jest jednak dosyć odosobniony w swoim sprzeciwie wobec działań Indii bowiem do tej pory ani Stany Zjednoczone, ani Unia Europejska nie potępiły Indii; co więcej, Pakistan nie dostał wsparcia nawet od państw arabskich.
Jedynym sprzymierzeńcem Pakistanu okazały się Chiny, które nazwały działania Indii „niedopuszczalnymi” i ogłosiły, że Pakistan otrzyma ich pełne wsparcie, jeśli zdecyduje się wnieść sprawę pod obrady Rady Bezpieczeństwa. Przed kilkudziesięcioma minutami pakistańskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że zwróciło się o pilne zwołanie posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ. Przypomnijmy, że obecnie Polska przewodniczy Radzie Bezpieczeństwa, więc potencjalnie może mieć wpływ na uspokojenie sytuacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz