Szturm ambasady USA na 40. lecie Kryzysu zakładników

Demonstranci podpalają stróżówkę ambasady USA w Bagdadzie

Flagi Kataib Hezbollah powiewające pod murami ambasady

31 grudnia 2019 setki demonstrantów przypuściły szturm na ambasadę USA w Bagdadzie. Niektórzy próbowali przedostać się przez mur wokół placówki lub sforsować jej bramę. Podpalono części muru i samochody. Ambasada została zamknięta, ale personelu nie ewakuowano (sam ambasador przebywał akurat na urlopie).

Premier Iraku Adel Abdul Mahdi potępił atak i wezwał demonstrantów do wycofania się.

Zamieszki były koordynowane przez Siły Mobilizacji Ludowej - protestujący wywiesili flagi organizacji a kilku jej przywódców widziano na miejscu. Jest to reakcja na naloty przeprowadzone dwa dni wcześniej w Iraku i w Syrii przez lotnictwo USA. Przynajmniej 25 osób zginęło a 51 zostało rannych w bombardowaniu, które z kolei było odpowiedzią na ataki przeprowadzone przez Kataib Hezbollah - członka grupy SML - na amerykańsko-irackie cele wojskowe (CNN, US Embassy in Iraq attacked by protesters; Al Jazeera, Protesters storm US embassy compound in Baghdad). 

Działająca na terytorium Iraku i Syrii Kataib Hezbollah jest radykalną bojówką szyicką, ściśle współpracującą z irańską Gwardią Rewolucyjną. Prezydent Donald Trump oskarżył Iran zarówno o wcześniejsze ataki (przyczynę amerykańskiego bombardowania) jak i oblężenie ambasady; zapowiedział też "pociągnięcie Iranu do odpowiedzialności" (CNN, Trump threatens Iran after protesters attack US embassy in Baghdad). Sekretarz Stanu Mike Pompeo zapowiedział, że Stany Zjednoczone "będą chronić swoich ludzi". Na miejsce ma zostać wysłany oddział Marines. Prezydent Trump już wydał rozkaz rozmieszczenia 750 żołnierzy, a kolejnych 3000 szykuje się do misji na Bliskim Wschodzie (EuroNews, Trump sends more US troops to Middle East after US Embassy protests in Iraq). Od czasu eskalacji napięć Waszyngton-Teheran regionalne siły USA już wzmocniono o 14'000 osób.

Oblężenie ambasady USA i aktualna sytuacja - określane przez część komentatorów mianem irańsko-amerykańskiej wojny zastępczej - mają miejsce niespełna 2 miesiące po 40. rocznicy kryzysu zapoczątkowanego zajęciem amerykańskiej ambasady w Teheranie. Amerykańsko-Irański Trybunał ds. Roszczeń Wzajemnych dopiero w 2014 r. zakończył rozpatrywanie ostatnich powództw prywatnych pochodnych tamtemu kryzysowi (nadal rozpatrywanych jest grupa powództw o charakterze międzyrządowym).