wtorek, 14 października 2014

Wybory do MTK - raport panelu ekspertów nt. kandydatów - rywalizacja się zaostrza

Kilka dni temu został opublikowany raport na temat kwalifikacji kandydatów na sędziów Międzynarodowego Trybunału Karnego, przygotowany przez Komitet doradczy ds. nominacji sędziowskich. Komitet, któremu przewodniczy pierwszy prezes MTK - Philippe Kirsch [pozostali członkowie to  Hiroshi Fukuda (Japonia), Daniel David Ntanda Nsereko (Uganda), Ernest Petrič (Słowenia), Mónica Pinto (Argentyna), Bruno Simma (Niemcy) oraz Raymond Claudius Sock (Gambia)], miał okazję spotkać się z niemal wszystkimi kandydatami w zeszłym miesiącu. Jedynie w przypadku przedstawiciela Tunezji zdecydowano się na rozmowę telefoniczną, uznając jednak ten przypadek za niebezpieczny precedens. 

Polski kandydat - prof. Piotr Hofmański został pozytywnie oceniony, podkreślono zarówno jego doświadczenie jako sędziego, a także ponad 35 letnią karierę akademicką oraz dodatkowo znajomość zarówno systemu prawa kontynentalnego, jak i common law. Komitet zauważył biegłość prof. Hofmańskiego w posługiwaniu się językiem angielskim, co jak się okazuje nie jest standardem wśród kandydatów.

Z pozostałych konkurentów z regionu wskazano na słabości kandydatur gruzińskiej (brak odpowiednich kwalifikacji w dziedzinie prawa karnego i procedury karnej oraz odpowiedniego doświadczenia nabytego w wyniku pełnienia funkcji sędziowskiej, prokuratorskiej, adwokackiej lub innej podobnej w postępowaniu karnym), a także litewskiej (brak kompetencji w odpowiednich dziedzinach prawa międzynarodowego, takich jak międzynarodowe prawo humanitarne i prawa człowieka, oraz rozległą wiedzę prawniczą i związane z nią doświadczenie zawodowe przydatne w orzeczniczej pracy Trybunału).

Groźna dla naszego kandydata wydaje się kandydatka z Chorwacji - Zlata Durdevic, bo po pierwsze jest kobietą (zobacz nasz wcześniejszy post, dlaczego płeć ma w wyborach do MTK znaczenie) a po drugie podkreślano mocno jej współpracę z Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla byłej Jugosławii, co może mieć znaczenie ze względu na wagę, jaką przywiązuje się do doświadczenia kandydatów w pracy w międzynarodowych trybunałach. 

Równie (o ile nie groźniejszy) wydaje się być kandydat węgierski - Peter Kovacs, w stosunku do którego podkreślano jego wiedzę ekspercką z zakresu orzecznictwa międzynarodowych trybunałów i dogłębną wiedzę na temat roli i metod pracy MTK, a także jego biegłość zarówno w języku angielskim, jak i francuskim (z pewnością ten punkt da mu przychylność Francji mającej prawdziwą obsesję na punkcie równości obu języków).

Walka o stanowiska sędziowskie trwa i zapowiada się pasjonująco.  Zachęcamy do komentowania szans poszczególnych kandydatów.


Brak komentarzy: