16 października, po 3 turach głosowań Zgromadzenie Ogólne wyłoniło 1/3 rotacyjnego składu Rady Bezpieczeństwa. Niestali członkowie RB rozpoczną swoją dwuletnią kadencję z dniem 1 stycznia 2015.
Już w pierwszym głosowaniu zaakceptowano kandydatury:
- Angoli (jedyny kandydat z Afryki),
- Malezji (która pokonała kontrkandydaturę Fidżi z Azji i Pacyfiku - jedyne państwo, spośród kandydatów, które nigdy nie zasiadało w Radzie),
- Wenezueli (jako jedynej zgłoszonej z GRULAC - Ameryki Łacińskiej i Karaibów) i
- Nowej Zelandii (WEOG). Do wyłonienia zwycięzcy wyścigu o drugie miejsce przypadające na państwa z Europy Zachodniej i innych grup potrzebne były dodatkowe dwie rundy.
Do końca 2015 roku w radzie zasiadają także Chile, Czad, Jordania, Litwa i Nigeria.
Największe kontrowersji wzbudził jednak nie wybór w ramach WEOG, ale zgłoszenie Wenezueli w związku z wątpliwościami dotyczącymi poszanowania praw człowieka i rządów prawa (International Law Obserever, UNSC: Concerns over Venezuela's candidacy in upcoming elections). Dość przypomnieć o naszych postach dotyczących Wypowiedzenia Amerykańskiej Konwencji Praw Człowieka, czy dyplomatycznych i finansowych implikacjach tłumienia zamieszek i masowych aresztowań.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz